Harry uklęknął przede mną przy łóżku, jakby się modlił. Zamknął oczy. Poczułem jego oddech nawewnętrznej stronie uda i pomyślałem, że mogę dojść tu i teraz.

Sięgnąłem ręką w jego stronę i wyciągnąłem gumkę z jego włosów, wypuszczając jego ciemne loki.

– Dlaczego to zrobiłeś? – Powiedział ostro.

– Po prostu lubię cię z rozpuszczonymi włosami. – Naprawdę nie rozumiałem, dlaczego był takiniespokojny. – Harry, nie musimy...

– Chcę. Nie ruszaj się.

Sapnąłem. To nie zadziała, jeśli Harry musiał mieć przez cały czas pełną kontrolę, a ja nie miałemnic do powiedzenia i...

Pocałował główkę mojego penisa. 

– Harry! 

Oblizał usta. – Chcę to zrobić. – Powtórzył jak mantrę. Potem zamknął oczy i ponownie pocałowałgłówkę, tym razem pozwalając swoim pulchnym ustom pozostać dłużej. 

Ugryzłem poduszkę. 

Jego dłoń znów mnie obejmowała. 

– Twoje usta, twoje usta, chcę twoich ust. – Błagałem.

Twarz Harry'ego poczerwieniała. Mogłem zobaczyć zarys jego własnej erekcji w jego ciasnychspodniach.

Poczułem na sobie jego język, gorący i mokry.

– Podoba mi się to. – Powtarzał do siebie.

Ciągle mnie lizał. Byłem blisko, ale nie chciałem dochodzić.

– Weź mnie do ust. Niedługo dojdę. Chcę dojść w twoich ustach.

Harry powoli otworzył swoje czerwone usta. Musiałem się zmusić, żeby nie wcisnąć mu się międzywargi.

Potrząsnął rzęsami i delikatnie przejechał po moim członku.

Zacisnąłem dłoń na jego lokach. – O Boże, Harry, twoje usta, twoje wspaniałe usta.

To było niebo. To było jak zanurzenie w płynnej satynie. Jego usta były mokre i niewiarygodniemiękkie. Nie oderwał ich ani na chwilę, aż do momentu, w którym doszedłem. Trzymałem go za tyłjego głowy i mocno trysnąłem w dół jego gardła.

Wypuścił mojego penisa ze swoich ust. Jego szeroko otwarte oczy spotkały moje, jakby byłzszokowany tym, co się właśnie stało.

Przycisnąłem go do swojej piersi i pocałowałem w głowę. – To było niesamowite. – Czułem się,jakby był teraz mój, jakby w końcu dał mi kawałek się. 

Był cichy i nieruchomy.

– Harry. – Powiedziałem cicho. – Zależy mi na tobie. Wiesz o tym, prawda?

Podniósł głowę. W jego oczach stały łzy, więc wytarł je wierzchem dłoni. – Wiem.

Nie rozumiałem, dlaczego to sprawiło, że stał się taki emocjonalny, ale zaintrygowało mnie to.Przez to, to co zrobiliśmy, miało znaczenie.

– Przytul mnie. – Powiedział. Przytuliłem go do swojej piersi, a on wtulił twarz w zgięcie mojejszyi. Jego policzki były mokre od łez. 

Trzymałem go przy sobie, całkowicie ubranego, a ja nadal byłem nagi.

– Powinienem się ubrać.

– Nie. Po prostu zostańmy tak przez chwilę.

Uśmiechnąłem się. Kochałem to. Kochałem go, gdy był taki bezbronny. Podobało mi się to, że mniepotrzebował. Jednak kiedy tak pocierałem jego plecy, wiedziałem, że musimy porozmawiać. Anitrochę nie przeszkadzało mi to, że Harry trochę się wahał co do pewnych czynności seksualnych,ale myślę, że zasłużyłem na to, by wiedzieć, o co chodziło.

Flightless Bird | Larry (tłumaczenie pl)Where stories live. Discover now