✈19✈

161 18 8
                                    


Do mojego pokoju wbiegła Millie trzymając w rękach mojego ,,zaginionego'' laptopa . Na ten cudowny obrazek rzuciłam coś w stylu : 

Domyślam się , że znalazłaś go w pokoju twojego brata . 

Na co Millie tylko kiwnęła głową. 

Maddison - Dziękuje Millie .

Millie - Czego się nie robi dla najlepszej przyjaciółki . A właśnie ...

Maddison - O co znów chodzi ? Jeśli o Louisa to lepiej nie mów .

Millie - Bo moi rodzice zgodzili się abym wróciła z tobą jutro do Londynu .

Maddison - O matko serio ?! To cudownie ! *przytuliła Millie * 

Millie - A teraz pomogę ci się spakować , a potem razem pójdziemy do mojego pokoju . No bo chyba raczej nie chcesz tu spać prawda?

Maddison- Oczywiście , że nie ! *lekko się zaśmiałam*

Dziewczyny po około 2 godzinach pakowania walizek Maddison , udały się do pokoju Millie i zaczęły pakować walizki Millie co trwało też koło 2 godzin . W końcu położyły się w łóżku i potem szybko zasnęły.


* skip time na lotnisku *

Czekamy z Millie na samolot już od około 4 godzin , dawno miałyśmy już odprawę i po raz kolejny poszłyśmy do maka . Siedziałyśmy i oglądałyśmy pamiętniki wampirów , które miałyśmy zamiar obejrzeć dopiero w samolocie , ale niestety los chciał inaczej . Gdy oglądałyśmy to rozglądałam się i po lotnisku kręciło się kilka osób , ale nagle za rogu wbiegł Louis z bukietem kwiatów . 

Louis - Maddison tu jesteś szukałem cię przez całe lotnisko !

Millie - Po co tu przylazłeś , mam ci znowu przywalić.

Louis - Nie do ciebie przyszedłem . Słuchaj Maddison , przepraszam za to co zrobiłem to było mega głupie i cię przepraszam za to co zrobiłem . To dla ciebie *podał mi kwiatki*

Maddison - *zbliżyła się do chłopaka i wzięła kwiatki i namiętnie pocałowała chłopaka *

Louis - Wow tego się nie spodziewałem . 😳

Maddison - No to za szybko się zdziwiłeś * podeszła do chłopaka i zdzieliła go z liścia*

Louis - Ała za co to 

Maddison - Za co ? Za te słowa , które powiedziałeś w szpitalu Louis . Zachowałeś się jak ostatni dupek . I co spodziewałeś się , że co teraz będziemy razem . Zapomnij Louis muszę od ciebie odpocząć . 

Louis - Ale ja naprawdę to przemyślałem , ale jak chcesz to tak będzie .

Maddison - Poczekaj ...

Louis - Tak?

Maddison - Zabierz kwiaty 

Louis - dobra narazie 

Maddison - Pa 

Millie - Stara , ale mu wygarnęłaś.

Maddison - Dobra nie rozmawiajmy już o tym okej?

Millie - W porządku . O zobacz nasz samolot !

Maddison - To super chcę się już stąd ulotnić.

Wreszcie zobaczę Londyn ...


-----------------------------

Taki krótszy rozdział , ale miałam wenę . Dziękuje za wszystkie gwiazdki i komentarze . Dziś już raczej się nic pojawi , ale możliwe że jutro pojawi się nowy rozdział . 🥰

- Autorka 






Hej jeśli to widzisz to cudownie , bo chcę powiadomić , że Maddison i Louis będą jeszcze razem tylko potrzeba cierpliwości . 

Wakacyjna Miłość - Louis PartigdeWhere stories live. Discover now