Sherlock: *przynosi pianino*
Sherlock: Liam, chodź. Zagram ci coś.
William: Z chęcią. *zaciesz*
Sherlock: Ekhem.
NA CHUJ MI KURWA TWOJE KWIATY.
65.
Sherlock: *przynosi pianino*
Sherlock: Liam, chodź. Zagram ci coś.
William: Z chęcią. *zaciesz*
Sherlock: Ekhem.
NA CHUJ MI KURWA TWOJE KWIATY.