9. A co jak się okaże prawdą?

139 7 57
                                    

* ANGELA *

Przez to że współpracujemy ze sobą Ja z Jack'iem, zbliżyliśmy się do siebie, co prawda na razie rywalizuję z Henrykiem i on jak na razie nadal jest z tą Elizą, a ja nadal z Jack'iem

- Ej no ale na serio musisz coś zrobić coś bardziej żeby Henryk był zazdrosny i rzucił tą lafirynde - Powiedziała Mika

- To co mam zrobić? - Powiedziałam troszkę zdezorientowana

- Pocałować Jack'a na oczach Henryka - Powiedział Miles

- Ty chcesz żeby Henryk go zabił? - Powiedziałam

- Może nie zabije - Powiedział Bose

- No dobra może nie ale... Nie pocałuje Jack'a na oczach Henryka - Odpowiedziałam

- Siemka - Do Kryjówki weszła Piper

- Hejka - Odpowiedziałam

- Mam coś na temat Elizy - Powiedziała

- Coś szczególnego? - Spytała Chapa

- No raczej - Odpowiedziała Piper - Pamiętasz jak rok temu ktoś podszywał się pod Lady Fox?

- No tak, to była Delfi - Powiedziałam

- Mylisz się - Odpowiedziała - Sprawdziłam wszędzie o niej informacje i zobaczyłam że zna bardzo dobrze Delfi, zobaczyłam ich wiadomości i było że specjalnie Delfi podszywa się pod Lady Fox żeby Eliza mogła wiedzieć więcej informacji o Dark'u Angel to wszystko było zaplanowane przez Elizę

- Ale czemu ona chciała się spotkać z Henrykiem? - Spytałam

- Tego to nie wiem - Odpowiedziała

- Henryk o tym wie? - Spytałam

- Jakby wiedział to by ją już raczej rzucił - Powiedziała Piper

- I oto chodzi, lecimy - Powiedziałam

Cała nasza załoga wraz z Ray'em, Schwoz'em i Jack'iem pojechaliśmy do Sąsiadowa, z racji tego że w windzie nie zmieścimy się to ja z Piper zjechaliśmy tubami

- O Angela co tu potrzebujesz? - Powiedział Henryk

- Po co tu przyszłaś? - Spytała Eliza

- Zamknij się suko! - Odpowiedziałam

- Ej nie odzywaj się tak do niej - Powiedział Henryk

- Bronisz złą ponownie! - Krzyknął Ray wychodząc z windy

- O co wam chodzi? - Spytał zdezorientowany Alex

- O to że Eliza jest przestępcą! - Krzyknęła Lena

- Em co? Ona żartuje, nie wierz jakiejś małolacie - Powiedziała Eliza

- Jak ty mnie nazwalaś?! - Rzuciła Się Lena na Elizę w ostatniej chwili zatrzymałam ją

- Hej spokojnie - Powiedziałam

- Czy na pewno? - Spytał Henryk

- Jak to ktoś kiedyś powiedział ,,Ty głuchy czy głupi?'' - Powiedziałam - HENRYK PRZEJRZYJ NA OCZY!!

- Byłem ostatnio u okulisty i nie jestem ślepy! - Krzyknął Henryk

- Ślepy w miłości tak... Ślepy na oczy nie - Powiedział Jasper

- No do ciorta! Powie mi ktoś o co chodzi?! - Krzyknął

- Twoja Elizka to przestępca!! - Krzyknęłam potrząsając go za ramiona

- Wcale nie! Powiedz że wierzysz jakieś przypadkowej osobie - Zakpiła Mnie Eliza

- Hej! Ona nie jest przypadkową osobą! I tak że jej wierzę, znam ją już trzy lata - Powiedział Henryk, na tym skończyłam słuchać a bardziej myśleć, trzy lata znamy się, było między nami wiele kłótni ale i tak nadal się przyjaźnimy, mieliśmy a w sumie też nadal mamy między sobą przerwę, wow, a mam wrażenie jakbym go poznała wczoraj, nie mogłam się powstrzymać i pocałowałam go, przed wszystkimi

- Zostaw go on jest mój! - Krzyknęła odpychając mnie Eliza

- Nie jestem zabawką! I z tym się nie zgodzę! Byłem, jestem i nadal będę chłopakiem Angeli - Uśmiechnął się do mnie

- Jesteś debilem! - Powiedziała biegnąc już do Henryka lecz ktoś w nią strzelił usypiaczem, odwróciliśmy się w stronę strzału i zastaliśmy Jack'a

- Stary... Ty to zrobiłeś? - Spytał Henryk dziwiąc się

- Ta... Hen przeprasz- - No tak nie dokończył bo Henryk mu przerwał

- Za nic nie musisz przepraszać... Dzięki tobie żyje i wszyscy żyjemy - Powiedział Henryk

Podeszłam do chłopaków i ich przytuliłam

- On wie o tym że no... - Spytał mnie Jack ma ucho

- Nie i niech lepiej nie wie - Uśmiechnęłam się

KONIEEEEC!!!

Przepraszam że takie krótkie ale no

Jeśli czytasz to między 13 marca a 14 to Miłego Oglądania KCA 2021 😙✌🏻

Jak myślicie czy Angela powie Henrykowi prawdę?

Nie wiem o co pytać xD

Do następnego paaaa
Miłego Dnia/Wieczoru/Nocy 🙈

Stare, (Nie)dobre miasto || Henry DangerOnde histórias criam vida. Descubra agora