36. Opisówka

362 20 10
                                    

Zdenerwowana Ginny szła w stronę dobrze znanej jej kawiarni. Co jakiś czas oglądała się za siebie, było jej ciężko oszukiwać Draco, ale przecież robiła to w dobrej wierze.

Już z daleka zauważyła uśmiechniętego od ucha do ucha przyjaciela. Teodor był blady jak ściana, a jego piękne czarne oczy zdobiły sine worki. Nawet nie próbował ukryć stanu swojego zdrowa, bo już na pierwszy rzut oka widać było w nim chorobę. Przed nim leżała czarna papierośnica zdobiona złotymi brzegami. Rudowłosa aż przewróciła oczami z niedowierzaniem.

- Chorujesz na raka i palisz? Merlin Cię opuścił? - warknęła na powitanie. Po czym wyrwała papierosa z ręki mężczyzny i rozgniotła podeszwą czarnych obcasów.

- Tak rudzielcu, Ciebie też miło widzieć - odezwał się ironicznie i wzruszył ramionami.

- Mów mi wszystko, jak na spowiedzi!

- Słyszałem, że Granger jest w mieście - uśmiechnął się na samo wspomnienie dziewczyny.

- Nie próbuj zmieniać tematu tylko mów - cierpliwość dziewczyny powoli zaczynała się kończyć.

- A od czego by zacząć. No może pominę wczesne dzieciństwo. 1 września 1991 rok rozpocząłem naukę...- dziewczyna szybko przerwała.

- No ty chyba jesteś nienormalny, wychodzę - chciała opuścić kawiarnie, ale brunet ją powstrzymał.

- Usiądź, to nie jest łatwe.

- Jestem tu by Ci pomóc Teo, tylko musisz współpracować - westchnęła.

- Od początku. Pół roku temu idąc ulicą zasłabłem, a traf chciał, że znaleźli mnie mugole. W tym ich szpitalu zrobili mi badania i okazało się, że mam nowotwór jelit. Próbowałem się z początku leczyć, zarówno magicznie jak i po mugolsku. Niestety oni chcą wprowadzić chemie i radioterapię. Wiesz co to? - dziewczyna kiwnęła głową - nie chce stać się rośliną, odmówiłem. Jestem już pogodzony z losem, ale chce naprawić dawne relacje. Mam na to plus minus rok. Nic nie mow - uciszył kobietę, która próbowała coś powiedzieć - znasz mnie, decyzja podjęta. Pomożesz mi naprawić przeszłość?

- Oczywiście, Teo... - Ginny ze łzami w oczach rzuciła się na przyjaciela, nie zgadzała się z jego decyzją, ale Teo nie odpuszczał. Liczyła jedynie, że Hermiona, gdy się dowie, przekona go...


*******
Do następnego 🤓

PRZYSZŁOŚĆ 2 // HARRY POTTER INSTAGRAMWhere stories live. Discover now