45

44 3 1
                                    

Właśnie przyjechaliśmy na imprezę , a już mi się nie podoba . Nie to ,że nie lubię imprez , bo akurat z tym tematem to mam zajebiste wspomnienia, ale świadomość , że jest tu Leo mnie dobija . Kurwa ,jak miałam od niego w moim życiu trochę spokoju to teraz jak na złość musiał mi się pojawić .Ten to kurwa lubi mnie naprawdę wkurwiać ,on się chyba tylko po to urodził ,nawet jak nie jest to specjalnie to i tak się gdzieś pojawi i mnie wkurwi , chyba od małego wiedział ,że kiedyś w życiu jego jedną z rzeczy które będzie robił to wkurwiał ludzi . A najgorsze jest to ,że go w chuj dużo ludzi lubi .Ja tego nie rozumiem , ani tych lasek jak można kogoś lubić jak jest tak wkurwiający , a te laski po mimo tego ,że wiedzą jaki jest z plotek i z życia , to i tak do niego lgną jak kurwa ćma to światła .Jebany ten to potrafi się ustawić .

Ale wracając właśnie weszliśmy na imprezę i pierwsze co to zaczęłam szukać gdzie jest część gdzie jest alkohol , jak już byłam na tej imprezie to trzeba się czymś zająć ,a że byłam w tym dobra plus to że jednak korzenie też dają swoje , bo jednak przyznajmy ,ale słowianie to mają łeb to chlania hah.

Niestety kiedy zamierzałam iść w przed chwilą wymienioną stronę ,przeszkodzono mi w tym ,bo podeszli do nas znajomi i wypadałoby się jednak z nimi przywitać.

Po przywitaniu się z znajomymi , poszłam się napić czegoś ,ale zanim to zrobiłam dostrzegłam ,że w jednym miejscu jest dość duża liczba osób . Jak się okazało robili zawody na to kto szybciej wypije 6 kieliszków wódki .Gdy jeden z zawodników przegrał zabrali go i czekali na następnego kto się ośmieli z mistrzem dzisiejszej imprezy się zmierzyć , niechcący ktoś mnie popchną do przodu i pokazali mi wzrokiem ,że mam usiąść i się zmierzyć  . Zasiadłam na krześle i powiedziałam :

-ja nie za bardzo chce się zmierzać , przyszłam się pobawić ,ale na razie nie chce mi się pić na czas- na to wszyscy się zaczęli śmiać ,bo chyba pomyśleli ,że się boje .Miałam już wstać gdy nagle pojawił się ten pierdolony idiota Leo 

-aż taka słaba jesteś ,że się boisz ,że  przegrasz ? -powiedział z uśmiechem Leo , co na to też się wszyscy zaśmiali z kpiną . Ja na to się na niego spojrzałam z wkurwem 

-jestem po prostu bardziej rozsądna niż ty i nie chcę na razie 

- przyznaj się ,że boisz się przegrać-dodał "mistrz " dzisiejszej imprezy . No kurwa nie teraz to się wkuriłam 

-dobra chuj zmierzę się z tobą - na to "mistrz" uśmiechną się łobuziersko 

-przecież jesteś niby taka rozsądna niż ja i się chcesz zmierzyć?-zapytał z kpiną Leo

-nikt kurwa nie będzie podważał mojego autorytetu ,a już na pewno nie ty -odpowiedziałam z złości . Na to "mistrz" krzykną polewać , a Leo zaczął się przyglądać 

-nie -powiedziałam- będziemy pić z gwinta dawać dwie flaszki -na to wszyscy razem z Leo i tym niby całym mistrzem się bardzo zdziwili , ale nic nie zaprzeczali 

W końcu ktoś postawił na stoliku dwie flaszki jedna dla mnie druga dla mistrza . Powiedzieli jakie są zasady i mimo to ,że widziałam jakie są to słuchałam .Gdy powiedzieli start , szybko wzięłam do ręki flaszkę i zaczęłam bardzo szybko ją opróżniać, na to wszyscy dopingowali nam , jedni mi a drudzy jemu . 

Opróżniłam w kilka sekund flaszkę i postawiłam na stolik , mojemu przeciwnikowi zostało jescze pół butelki .

Na moją wygrane wszyscy zaczęli mi wiwatować i nawet Leo był pełen podziwu .

Następnie wstałam i poszłam zapalić na taras , tam gdzie nie było nikogo ,tylko ja i mniej więcej cisza, było tylko słychać walącą piosenkę w głośnikach .Nagle ktoś do mnie podszedł , okazało się że tym kimś był Leo 

-nie ładnie tak wygrać, a późnej mieć wszystko w dupie

-nie potrzebuję atencji jak ty spokojnie , możesz iść i przejąc kontrolę ,aby to ciebie podziwiano ,a tak w ogóle , to chyba się zgubiłeś , bo nie ma tu lasek które w skoczyły by z tobą od razu do łóżka , pewnie są na parkiecie jeśli chcesz mogę dać ci gps  , bo ja na pewno nie jestem jedną z tych lasek 

-wiem o tym 

-to dobrze 

Zaczęłam odpalać papierosa , a bynajmniej chciałam gdy ktoś mi go zabrał z ust ( czyt.Leo) i wsadził sobie po między wargi 

-ty chuju nie mogłeś normalnie spytać się o fajkę , tylko mi ją zapierdalasz z pomiędzy ust - on na to się zaśmiał i odpowiedział -nie haha 

Bad Boy | L.DWhere stories live. Discover now