Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Zaczęłam iść w stronę szkoły , gdy do szłam do szkoły , spotkałam tam moją bff , i poszliśmy pod klasę czekając na panią, zaczęłyśmy rozmawiać , ale nagle coś poczułam jak ktoś złapał za moje biodra , i zbliżał sie do mojego ucha , podejrzewałam kto to jest , i się nie myliłam
-Hej słonko-powiedział mi do ucha Leo
-Uważaj , bo słonko może poparzyć - uśmiechnęłam się fałszywie , i wchodziłam już do klasy z bff , bo pani już przyszła
Pani wyszła po dziennik , gdy położyłam plecak na podłodze , chciałam usiąść , ale ktoś popchną mnie na Leo
-Leo kur**a puść mnie !!!
-Nie wierć się tak bo mi stanie
-no to mnie puść!!!
-przykro mi kotku , ale nie-uśmiechną się zadziornie , a chłopcy z jego paczki zaczęli się śmiać
gdy usłyszeliśmy kroki pani nauczycielki , Leo puścił mnie , i usiadłam zbulwersowana , a on się uśmiechną pod nosem , później , było już lepiej , i tak zleciała mi matematyka
**********
Sorki że takie krótkie , ale zaraz muszę zajść z kompa , i iść spać .
