Koty te niestety były trochę bardziej wytrzymałe, ale ten z wybitym okiem leżał już na glebie. Tego drugiego walnął jeszcze kilka razy deską do surfingu i padł. W końcu wszyscy nasi bohaterowie weszli do Bytomia po czym pan Makłowicz krzyknął :
-Gdzie się ukrywasz mały fiacie ?!
Muszę pomóc przyjaciołom.
-Tak go nie znajdziesz
-wtrącił się grodzimas
-Muzułmanie krzyczeli w tle coś typu:
خرم تقع ثخانة هو س جهييع
Oczywiście nasi bohaterowie nic nie rozumieli więc starali się ich ominąć w drodze do znalezienia małego fiata. Krumasz powiedział :
-pójdę zadźgać jakiegoś muzułmana i go spalić żeby moja ex matka mnie nie zabiła okej?
-Tak jasne
Powiedział Makłowicz
-tylko ostrożnie!
Dodała Stosza.
A ten tylko wsiadł do busa pomachał wszystkim i odjechał zadźgać jakiegoś młuzumana.Wyszedł z busa na jakieś randomowej ulicy i zaczął szukać młuzumana.
Robił Tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup swoimi długi 6-ma nogami aż w końcu zobaczył upragniony widok śpiewającego młodego młuzumana piosenkę "Hej maleńka, jestem rolnik" na bazarze, szybko powiedział my że jak z nim pójdzie to załatwi mu emeryturę która będzie wynosić tysiąc pięćset sto dziewięćset złoty na miesiąc.
Jak się nazywasz ludzu?
- powiedział Krumasz.
Frundleusz Flondro-fooki-oki panie...?
...Krumaszu.Choć ze mną a dostaniesz dlugoskrzdlate panienki i swój własny pałac z własnymi sługami o pancernych strunach głosowych by ci już zawsze śpiewali "Hej maleńka, jestem rolnik".
Młuzuman był bardzo ucieszony więc poszedł z Krumaszem, który po tym walnął go w głowę jakimś śmieciem a poźniej zadźgał. Włożył go do swojej własnoręcznie zrobionej torebce i pojechał tym samym busem do swoich koleżków.
No i gdzie masz tego młuzumana?
-zaciekawił się Makłowicz
Em... Jest w tej oto magicznej torebce z ostrokrzewia.
-powiedział
Auaaaa!
- Zakrzyknął Jan Titan
ZA TOBĄ JEST FIAT!!!
Wszyscy zaczęli uciekać do dźwigu n 4 nogach a Grodzimas i Jan piszczeli jak niskie panie na mszy w gorsecie. Jednak Fiat miał przewagę wyskoczył z przebrania babuni co rozdawała pierożki, ukradł deskorolkę jednemu dzieciakowi zaczął gonić naszych bohaterów.
Gdy już należało się w dźwigu zaczęli strzelać środkiem trawowym który uśpił Fiata. Wciągnęli go do dźwiga i po tym pojawili się uratowani przez Fiata muzułmanie ze szpachlami jańcarzy i zaczynali rozbrajać dźwig.
Grodzimas się wkurzył więc włączył tryb samolotowy, po czym ich potrącił i odleciał. Jeśli chodzi o Fiata, Grodzimas, Jan Tytan, Stosza, Krumasz i Makłowicz uzgodnili że najlepiej będzie by przez jakiś czas pobył w pokoju izolacji ze zmarłą zmiotką szczotką, a później zawiozą go na tajną eucharystie z misiami Haribo smak radości dla dzieci i dorosłych. A one dogonią od niego złe demony.Po tym ustawili kurs na ostrokrzew na którym mieszkał pan Krumasz. Podróż trwała bardzo krótko bo okazało się że Stosza zrobiła mapę przystanków po składniki i obczaiła krótszą drogę powrotną.Gdy już tam byli zaparkowali pod ostrokrzewiem by ex matka nic nie podejrzewała.
CIąg Dalszy Nastąpi
VOCÊ ESTÁ LENDO
pająkomuch Krumasz i impeium osmańskie
Aventuraw tej chistori przeczytasz najciekawszą przygode o pjąkach i muchach jaką kiedykolwiek widziłeś!