• Rozdział 4•

613 20 0
                                    

💜Pov Dominik

Poszedłem na górę aby odpocząć i poprzeglądać Instagrama. Kiedy się położyłem zobaczyłem mnóstwo wiadomości pod zdjęciem z Pawłem oraz na priv typu:
"Pasujecie do siebie"
"Jak wy razemu pięknie wyglądacie"
"New Ship"
- może coś w tym jest.. - powiedziałem cicho
Poczytałem jeszcze trochę te wiadomości i stwierdziłem że zrobię live na Instagramie bo dawno takiego bez okazyjnego nie było. Była dość wcześnie a mianowicie godzina 15.23
No i zaczął się live, po zaledwie około 15minutach wpadł do mnie Paweł
- ej Dominik bo mam spra...
- Hej Paweł, nagrywam Live jak coś. Chcesz chwilę z widzami pogadać ?
- yy... Jestem zajęty. Przyszłem bo miałem sprawę... Ale to puźniej. Pa i papa widzowie Dominika.
Widzowie: Papapaaa
No i tak jakby Paweł się szybko z pokoju zmył, a szkoda. Nagle znowu pojawiło się mnóstwo wiadomości na live:
" Omg Paweł na pewno chciał cię przytulić"
"O jejku jak wy cute wyglądacie"
Itp. itd. no starałem się tego unikać ale w końcu skończyłem live.

🖤Pov Paweł

Po jakimś czasie stwierdziłem że zapytam o to Dominika. Lecz wpadłem na jego live przypadkiem. Odmówiłem siedzenia na livie bo było by to dla mnie za trudne ludzie zauważyli by że jestem skupiony na nim...

🍕Pov Filip

Ciągle myślałem co jest nie tak z Dominikiem i Pawłem, cały czas się albo to nasiebie patrzyli albo po prostu czasem zapominali się i chcieli siebie nazywac zdrobnieniami imion. Wiedziałem że coś się kroi. Razem jednak wyglądali naprawdę uroczo.

🐻🐻🐻🐻
Dziś krótszy rozdział bo nie miałam zbytnio czasu. Lecz w środę nadrobię jutro pojawi się w innej książce pt. "Zobaczymy niedługo..."
💜💜💜💜💜🍕🍕🖤🖤🖤🖤🖤

Czy to tylko sen? || ZAKOŃCZONE ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz