Złamałeś obietnicę. Obietnicę, w którą mieliśmy włożyć całe nasze życie. Skłamałeś.. znowu. Wszystkie twoje słowa były perfekcyjnym kłamstwem, którego nawet ja nie byłem w stanie rozgryźć. Odszedłeś. Odszedłeś, zostawiając mnie z początkowym płomieniem nadzieji, że jeszcze powrócisz. Nadzieja? Nie musiało długo trwać, żeby wyparowała. Witaj, przystań mojej rozpaczy. Rzeczywistość? Już sam nie wiem co jest prawdą, a co zwidami. Nie wiem w co wierzyć. Pogubiłem się.. Tw: blood, angst
18 parts