Przyznam się, że to będzie tylko seria udowadniania, że się stoczyłam i znowu piszę fanfiction o grach komputerowych jak w czwartej klasie podstawówki. Nie wiem, co tu będzie, ale chyba Dragon Age. W pewnym sensie x reader, jeśli nie przeszkadza wam bycie Couslandem łotrzykiem. Bo to wcale nie tak, że piszę to dla własnej, chorej przyjemności.
2 parts