✔️New Girl PL // Stiles Stili...

By -katrijn

107K 4.5K 1.7K

Brianna Hollis, nowa dziewczyna w Beacon Hills. Jestem dzieckiem samotnego rodzica. Jej matka zmarła około ro... More

Informacje
Rozdział 1: Witamy w Beacon Hills
Rozdział 3: Spotkanie
Rozdział 4: Muszę wiedzieć
Rozdział 5: Tojad
Rozdział 6: Słaba
Rozdział 7: Spotkanie
Rozdział 8: Dziwnie urocza
Rozdział 9: To szalone
Rozdział 10: Pierwszy pocałunek
Rozdział 11: Ćma?
Rozdział 12: Deaton
Rozdział 13: Masz mnie
Rozdział 14: Miło jest, że kogoś to obchodzi
Rozdział 15: Rytuał
Rozdział 16: Pierwszy pokarm
Rozdział 17: Wyłączenie
Rozdział 18: Perswazja
Rozdział 19: Plan
Rozdział 20: Kłamca
Rozdział 21: „Ja nie wiedziałam, że jetem"
Rozdział 22: Włączenie
Rozdział 23: Nie umarłam
Rozdział 24: Niestabilna
Rozdział 25: Bardo, sekrety i króliki.
Rozdział 26: Kojotołak
Rozdział 27: Sen
Rozdział 28: Prawda
Rozdział 29: Ocaleni
Rozdział 30: Muchy
Rozdział 31: Wspomnienia?
Rozdział 32: Malowanie
Rozdział 33: Czarna krew
Rozdział 34: Ponownie
Rozdział 35: Ośrodek Eichen: part 1
Rozdział 36: Ośrodek Eichen: part 2
Rozdział 37: Sen
Rozdział 38: Sprowadź mnie z powrotem
Rozdział 39: Miłość i wspomninia
Rozdział 40: Oszuści
Rozdział 41: Prawda
Rozdział 42: Zniknęli
Rozdział 43: To nie koniec
Rozdział 44: Rozkosza
Kontynuacja
.

Rozdział 2: Plany

5.7K 235 126
By -katrijn

Pov Brianna

Dzień drugi nowego życia. Tak to nazywam. Wczoraj było dobrze. Zaprzyjaźniłam się. Nazywa sie Allison. Przedstawiła mnie swoim przyjaciołom, którzy byli naprawdę mili. Jeden z nich przykuł moją uwagę. Nazywa się Stiles, wiem dziwne imię, ale jest naprawdę słodki. To, co stało się wczoraj, przeraziło mnie i  a on sprawił, że zapomniałam o strachu. Sprawił, że się uśmiechnełam.

Odłożyłam swój pamiętnik i włożyłam go do plecaka, kierując się do schodów schodząc. Po drodze wzięłam jabłko i wskoczyłam razem z tatą do samochodu.

- Napewno chcesz wrócić do szkoły, po tym co się stało wczoraj? - mój tata zapytał, patrząc na moje podrapane ramiona.

Skinełam głową i westchnęłam.
- Wczoraj nic się nie działo. To tylko dziwny dzień. Jestem pewna, że dzisiaj będzie całkiem inaczej.

*** Time skip na lunch***

Rozejrzałam się po stołówce, żeby gdzieś usiąść. Wczoraj trochę siedziałam sama, bo tak naprawdę nikogo nie znam.

Zobaczyłam pusty stolik. Podeszłam i usiadłam znowu sama. Podłączyłam słuchawki i spokojnie zjadłam lunch.

Po kilku minutach przyszła Allison i usiadła obok mnie ze swoimi przyjaciółmi, których poznałam wczoraj.

- Hej! - świergotła z szerokim uśmiechem.

Uśmiechnełam się i wyjełam słuchawki z uszu.
- Cześć - odpowiedziałam nieśmiało.

- Pamiętasz ich, prawda? - zapytała a ja powoli pokiwałam głową niepewna siebie.

- Lydia, Stilse i Scott. Mam rację? - kiwnęli głowami.

- Więc, Brianna jesteś z Karoliny Południowejm, prawda? - zapytał Stiles, a ja kiwnęłam głową. - Z której strony?

- Charleston.

- Więc, po co się tu przeprowadziłaś? To długa podróż. -  kiwnęłam głową i wzruszyłam ramionami.

- To tylko sprawy rodzinne. - odpowiedziałam.

- Dobra, coż.. Brianna. Ja i Allison spotykamy się po szkole. Chcesz dołączyć? - zapytała mnie Lydia.

- Umm... a co będziecie robić? - zapytałam cicho.

- Spotykamy się u mnie. Nic szczególnego. Po prostu spotykamy się. - Lydia powiedziała, zmieniając temat z powrotem na to, o czym rozmawialiśmy.

- No chodź, będzie naprawdę fajnie. Zjemy coś razem, może pójdziemy na zakupy, obejrzymy film lub coś w tym stylu. - powiedziała Allison.

- Musiałabym zapytać tatę. Jest bardzo wymagający: szkoła, praca domowa, nauka, obiad i łóżko.

- Widzę, że twój tata jest bardzo surowy? A co z mamą? - moje oczy rozszerzyły się na pytanie Scott'a

- Moja mama? - głowa zaczeła mnie boleć, a łzy napłynęły przez wspomnienia, a potem zadzwonił dzwonek. Westchnełam z ulgą. - Och... dzwonek. Muszę iść na lekcje. Później napiszę do ciebie Allison, zobaczę co powie moj tata. - Zebrałam wszystkie swoje rzeczy tak szybko, jak tylko mogłam.

Pov Stilesa

Wszyscy patrzymy, jak wybiega z stołówki. 

- To było dziwne. - powiedziała Lydia.

- Tak, ale jest urocza. - skinęłam głową i uśmiechnąłem się. Odwróciłem się, a przyjaciele dziwnie się na mnie patrzyli.

- Mam na myśli..., że, to było dziwne, tak. Muszę isć. - odwróciłem się i jak zwykle wybiegłem, ze stołówki, potykając się na własnych nogach.

Myślę, że ta nowa dziewczyna jest naprawdę słodka? Czy to jakiś problem?

Continue Reading

You'll Also Like

18.5K 1.5K 18
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...
3.1K 182 27
Kira White od ponad trzech lat uczy się w piątym sektorze. Jej najlepszymi przyjaciółmi są Victor i Hakuruu. Kiedy dowiaduje się, że ten pierwszy zdr...
12.3K 459 28
Wojna nie oszczędza ludzi. Zabiera nam to co najcenniejsze - życie. Tracimy bliskich których kochamy. Na miejscu których sami wolelibyśmy być. Niektó...
17.7K 1K 35
1939 rok. Początek wojny. Susanne Isabelle Hitler szkolona była od najmłodszych lat, aby w przyszłości stanąć na czele niemieckiego imperium. Wbrew p...