Juka: wszyscy!
Wszyscy: Co!
Juka: idziemy do hetalii
Tord: TAAAK
Matt: NIEEEE
T.I: OŁ JEEEE
Tom: Czemu
Paco: To ty nie wiesz?
Daria&Paco&Juka: SOM URODZINY FELKAA
Edd: co
Anon: Jezus dziewczyny dzisiaj jest święto niepodległości
Daria: czyli urodziny felka
Anon: *przywalenie ręką w twarz*
Tom: Ale po co tam idziemy skoro nas nie znają?
Juka: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tom: nie mów mi że-
Juka: ( ͡° ͜ʖ|
Juka: ( ͡° ͜|
Juka: ( ͡°|
Juka: ( ͡|
Juka: (|
Juka: |
Matt: Chodźmy już
Wszyscy przyznali rudemu rację i poszli do muzeum luster. Juka, czyli nasza Yui wzięła naklejki z serduszkiem w kolorze flagi Polski i wszędzie je poprzyklejała, jak zresztą inne dziewczyny.
T.I: Czemu wy to robicie?
Juka: Bo możemy
Tord: Patriotyczne jesteście jakieś
Anon: Wiem
Gdy doszliście do muzeum, Juka wyciągnęła z kieszeni jeszcze więcej naklejek.
Tord: CO DO MAŁEGO TOMA
Tom: ;;
Paco: No co
Matt: po prostu poszukajmy portalu...
Juka: Myślisz, że JA nie wiem gdzie są portale? Pff
Matt: ...
Matt: Idźmy za Juli
Po chwili Julka wepchnęła was do jakiegoś lustra. Małego lustra. Kieszonkowego lustra.
I znaleźliście się w hetalii, a w tym czasie odbywała się tam impreza z głośną polską muzyką. Dokładnie z disco polo.
Juka: OKEJ CHŁOPAKI I TWOJE IMIĘ IDZIEMY POSZUKAĆ FELIKSA ^^
T.I: CZEMU MNIE ZOSTAWIAAACIEE :c
Daria: BO TAK
I poszły. Wszyscy poczuliście się nieswojo, oprócz Torda, który podekscytował się niczym Daria na fanarty z Paperhat. Pobiegł między innymi do Japonii, albo Norwegii. Przeszłaś się po sali i zauważyłaś, że już wszędzie są ponaklejane naklejki z flagą Polski, prawdopodobnie ponaklejane przez dziewczyny. Westchnęłaś i wróciłaś do Toma. Edd pobiegł za dziewczynami, a Matt za Tordem. Wzięłaś Tomka za rączkę i poszłaś z nim do jednego stolika.
T.I: Tom...
Tom: hm?
T.I: Ja zasypiam przy disco polo...
Tom: To śpij
T.I: okej
M E A N W H I L E
Juka: FELEEEEK!!!
Polska/Feliks: JULECZKAAA!!!!
Przytulili się i zaczęli ze sobą rozmawiać. Inne dziewczyny położyły prezenty wyciągnięte z dupy obok stołu, przy którym blondas siedział.
???: J-Julia?
Juka obróciła się do osoby, mówiącej jej imię.
Juka: FELIIII~!!!
Włochy/Feliciano: Julii!!!
Wszyscy zrobili wielkiego miśka. Edd usiadł przy stole i patrzył na zaistniałą sytuację, trochę zazdrosny. Nagle pozostałe dziewczyny wróciły i dosiadły się do stołu.
Daria: Zazdrosny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Edd: N-Nie...
Po chwili podszedł do nich Tom z tobą na rękach.
Tom: Chodźmy do domu... nie znamy tu nikogo...
Paco: ja zostaje
Daria: też
Anon: nom
Chłopaki poszukali Matta i Torda, który również zasnął w ramionach Matta i poszliście do domu