Rok później
Ja i Charlie jesteśmy idealną rodziną. Kilka dni temu wzięliśmy ślub, mamy 3 miesięczną córeczkę - Olivie.
- Pani Lenehan! - krzyknął Charlie. Od czasu, gdy wzięliśmy ślub mnie tak nazywa.
- Czego?
- Chodź tu! - powiedział z sypialni.
- Po co? - drażnie się z nim.
- Olivia śpi, można to wykorzystać... - mruczy podchodząc do mnie.
- Ale... Nie chce narazie kolejnego dziecka - zaśmiałam się.
- Ja też NARAZIE nie - powiedział z naciskiem na ostatnie słowo.
************************************
To już koniec tego fanfiction, mam nadzieje ze się wam podobało 😘
Wkrótce na moim profilu pojawi siem nowa książka, tez o Charliem