Bars And Melody change my life

By OlaciaXD

77.1K 4.3K 384

Hej, jestem Roksana. Mam tylko 16 lat, ale bardzo szybko musiałam wkroczyć w dorosłość. Moja mama umarła, a t... More

#1 moje życie w dużym skrócie
#2 wyniki konkursu
#3 wszyscy przeciwko mnie
#4 jedziemy na koncert
#5 impreza u Kamili
#6. nowi współlokatorzy
7# nie tak łatwo z chłopakami
8# zoo
9# niespodziewany sms
10# randka z Aleksem
11# mamy problem
12# plan chłopaków
13# skatepark
14# Leo czy Charlie?
15# to nie miało być tak
16# zraniłam przyjaciela
17# szukamy Magdy i Devriesa
18# wpadka
19# pierwszy raz mam kaca
20# randka z Charliem
21# Telefon w środku nocy
22# Powrót taty
23# Ciężki stan Natalki
24# Przesłuchanie
25# Mój świat się zawala
26# Natalka czuje się lepiej
27# Natalka opuszcza szpital
28# Przykra niespodzianka
29# Nowy dom
30# Pierwsza noc w
31# Rozmowa z Charliem
32# Plan Lenehana
33# Jedziemy do babci
34# Wizyta u Babci
35# Decyzja Babci
36# Nieoczekiwany obrót sprawy
37# Pytanie Charliego
38# Szczera odpowiedz
39# Powrót do sierocińca
40# Kłutnia z Magdą
41# W gabinecie dyrektorki
43# Lecimy do Angli
44# Nowa Koleżanka
45# Piękny Sen
46# Druda randka
47# Test
48# Zakupy z Lucy
49# Oglądamy zdjęcia
50# Sesja zdjęciowa
Epilog
Podziękowania
Informacja
Uwaga!

42# Przegrałam zakład

1K 66 9
By OlaciaXD

  Dni mijały bardzo wolno. Przywykłam do życia w ośrodku co nie oznacza że się z tym pogodziłam.
Codziennie każdy musi wypełnić swoje obowiązki. Moim i Magdy jest prasowanie ubrań. Byłam zła na siostrę bo zostawiała mnie ze wszystkim samą. Kiedy pytałam dokąd idzie nie odpowiadała.
   Poznałam Kamilę. Jest w moim wieku a do domu dziecka trafiła trzy latat temu. Nie lubi mówić o sobie. Wiem tylko że pochodzi z patologicznej rodziny jak pewnie połowa dzieciaków tutaj.
  Czy jesteśmy przyjaciółkami?
To za dużo powiedziane. Po prostu siadamy razem na stołówce i od czasu do czasu zamieniamy kilka zdań.
  Po południu każdy ma czas wolny no chyba że dostanie szlaban i ma dodatkową pracę.
   Ja każdego wieczoru rezerwuję sobie komputer w sali informatycznej.
Rozmawiam z Charliem przez Skype  co podnosi mnie na duchu.
   Pani dyrektor wyjechała trzy dni temu a jej zastępczynią jest Szefowa.
  W ośrodku panuje teraz większy rygor i za byle co można dostać szlaban.
  Wracałam właśnie do pokoju kiedy na mojej drodze stanęła rudowłosa.
Za nią szła Magda z szerokim uśmiechem.
  Zaprowadziła nas do gabinetu:
-Wygrałam!- szarpnęła siostra gdy wychodziłyśmy do pomieszczenia.
  Szefowa miała złowrogi wyraz twarzy ale próbowała się uspokoić.
  Teraz kiedy była dyrektorką udawała że jest opanowana i poważna:
- Pakujcie się! Za 3 godziny wylatuje wasz samolot!- powiedziała ostro.
-Słucham?- zapytałam nie wiedząc o co chodzi.
- Zostajecie odesłane do ciotki w trybie natychmiastowym- odpowiedziała szorstko.
- A adopcja, papiery, odpowiednie kwalifikacje?- zapytałam nie mogąc uwierzyć w to co się dzieje.
Magda kopnęła mnie w kostkę. Spojrzałam na nią ze zdziwieniem.
   Spiorunowała mnie wzrokiem więc postanowiłam siedzieć cicho:
- Za godzinę widzę was przy głównym wejściu-powiedziała na koniec.
  Pobiegłyśmy do pokoju. Natalak miała dziś ostatnią rehabilitację wiec musiałam spakować też jej rzeczy.
   Włożyłam starannie ułożone ubrania do walizki. Kredki i lalki siostry oraz własne kosmetyki.
  Biegałam po pokoju patrząc czy czegoś nie zostawiłam. Spojrzałam na torbę Magdy. Była pusta a dziewczyna siedziała na łóżku i bawiła się telefonem:
- Rusz się mamy tylko 20 minut!- krzyknęłam.
Dziewczyna leniwie wstała.
Wrzuciła wszystkie swoje rzeczy z szafy i wepchnęła je do walizki. Po czym wyszła z pokoju.
  Jak czegoś zapomni jej strata pomyślałam i kontynuowałam zbieranie swoich drobiazgów.

Pół godziny później

Stałyśmy przed drzwiami już dziesięć minut. Szefowa była coraz bardziej rozdrażniona a Magdy wciąż nie było.
  Gdzie ona się podziała?
Poproszono jedną ze sprzątaczek żeby zawiozła nas na lotnisko.
  Natalka skakała ze szczęścia że wreszcie będziemy miały prawdziwy nowy dom.
  Nagle na końcu korytarza zobaczyłam biegnącą w naszym kierunku Magdę.
  Zdyszana podeszła do nas:
- Musiałam wrócić po torbę-usprawiedliwiła swoje spóźnienie.
- I zajęło ci to dwadzieścia minut!- wrzasnęła rudowłosa.
- Też będę za panią tęsknić!- powiedziała z promiennym uśmiechem.
Kobieta machneła ręką:
- Daj mi święty spokój i nigdy więcej nie pokazuj się na oczy!
   Wyszłam z  budynku. Lekki wiatr musnął moją twarz. Poczułam się znowu wolna.
   Zamknęłam drzwi przeszłości bo oto właśnie zaczął się początek mojego nowego życia.

Continue Reading

You'll Also Like

37.9K 1.5K 96
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
61.1K 1.4K 43
Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?
35.6K 2K 61
Siostra bliźniaczka Hailie. Zupełnie różne. Panna idealna czyli Hailie Monet, i nieidealna Alexa Monet. Alexa uwielbia pyskować, jeździć na deskorolc...
7.7M 257K 45
Gdy dwoje największych wrogów w szkole postanawia udawać parę. Tak, dramat murowany. ____________ © Pizgacz, 2016/2017; first version "Girls Love Ba...