Krew Psychopatki

By psycho_wariat

160K 7.7K 602

Karolina miała ciężkie dzieciństwo, a po tym jak trafiła do domu dziecka, jej życie stało się nie do zniesien... More

Część 2
Część 3
Część 4
Część 5
Część 6
Część 7
Część 8
Część 9
Część 10
Część 11
Część 12
Część 13
Część 14
Część 15
Część 16
Część 17
Część 18
Część 19
Część 20
Część 21
Część 22

Część 1

21.5K 619 49
By psycho_wariat

-Aaaaa!- Znów ich widziałam, jak zbliżają się do mnie cali we krwi z nożami w ręku. Są coraz bliżej i bliżej, nie chce zobaczyć ich twarzy. Na szczęście w tym momencie sen się urywa. Moja pierwsza noc w psychiatryku i od razu wszystkie wspomnienia mojego życia ożywają. Tak, psychiatryku nie przesłyszeliście się. Zostałam tu wysłana przez moich wychowanków z domu dziecka, bo stwierdzili, że zagrażam sobie jak i inny. Ja wiem swoje wysłali mnie tu, bo już nie mogli ze mną wytrzymać. Nawet tego cholernego pół roku, gdy skończę 18 lat. Mieli dość mojego ciągłego uciekania, kłótni ze mną, moich problemów z policją, agresji, ciągłych spraw sądowych o posiadanie narkotyków, cięcia się, picia, palenia, sprowadzania obcych facetów do ośrodka, wagarów, moich bezsenności, koszmarów, czyli ciągłych krzyków, próby morderstwa, mam wymieniać dalej? Raczej nie chcecie, bo dobrym dzieckiem nie byłam i nie zamierzam się zmieniać wchodząc w dorosłe życie. Czekaj, wróć ja nie zamierzam dożyć moich 18 urodzin, tak sobie postanowiłam, a tym bardziej, że trafiłam do tego zakładu nie mam zamiaru tu żyć. Bo, po co komu takie życie, jeśli wszyscy dokoła mówią, że jesteś chory, że da się to wyleczyć, ale ty wiesz, że jesteś jednym ze zdrowszych ludzi na świecie, i nie musisz być leczonym. A Lekarz, który jest do ciebie przydzielony gówno o tobie wie i twoim świecie, w którym żyjesz.
Usiadłam na łóżku i spojrzałam na zegar wiszący na ścianie, 6.00 jeszcze tylko godzina do pobudki, tyle to wytrzymam. Jestem sama w pokoju, gdy tu przyszłam, czyli wczoraj powiedzieli mi, że niedługo ktoś do mnie do łączy. Nie interesuje mnie to za bardzo, bo czy będę sama czy z kimś nie robi to na mnie żadnej różnicy. O godzinie 7.00 przychodzi pielęgniarka.
-Wstań i się ubierz, za pół godziny po ciebie przyjdę.- Mówi, tylko to i wychodzi, nie czekając nawet na moją odpowiedź, której i tak by nie usłyszała. Wspominałam coś, że od przyjazdu tutaj się nie odzywałam i na razie nie mam zamiaru się odzywać. Nie, nie wspominałam, mój błąd, to teraz już wicie. Kobieta przychodzi po mnie, idziemy na śniadanie, po zjedzeniu mówi mi, że o 9.00 mam spotkanie z lekarzem psychiatrą, następnie podaje mi resztę grafiku dnia.

__________________________________

Zapraszam na nową historie. ;)

Stara będzie kontynuowana, więc nie ma co się martwić. ;)


Continue Reading

You'll Also Like

781 105 26
Oto kilka porad dla tych co chcą zachowywać się jak psychopaci bez łamania prawa.
356 185 32
Życie pozornie zwyczajne i nudne. Nikt nie wie kto przez co przechodzi, dopóki nie zagłębimy się w to bardziej lub, gdy dana osoba pozwoli się poznać...
20.5K 475 35
To jest moja pierwsza książka. jest ona prowadzona z perspektywy Tonego który ma problemy. ☢️uwaga czytasz na własną odpowiedzialność!☢️ mogą wystę...