Myślisz że to takie łatwe?
Podnieść się z samego dna?
Na którym znajdują się jedynie
Alkoholicy
Narkomani
Fanatycy religijni
Wszelkiego rodzaju zboczeńcy
Nie
To nie jest nic łatwego
To jest wręcz nadludzki wysiłek
Przyznanie się do własnej słabości
Każdej pojedynczej wady
Każdego kompleksu
Wątpliwości
Pragnienia
Snu na jawie
Musisz odsłonić przed całym światem całego siebie
I jest to rzecz o wiele trudniejsza niż zrobienie tego przed jedną osobą
Na świecie jest obecnie prawie 8 miliardów ludzi
I przed każdym z nich
Mężczyzna
Kobietą
Dzieckiem
Starcem
Głupim
Mądrym
Marzycielem
Realistą
Odsłonić całego siebie
Dosłownie wszystko to kim jesteś
Niewielu poważna się na ten wysiłek
Które jest paradoksem paradoksów
Bo Jestem wojownikiem
Walczącym o swój świat
Który według dzisiejszych standardów
Walczy o swoją ojczyznę
A tak naprawdę
Walczy o swój lud
Swoją ziemię
Swoje poprzednie wcielenia
Który przejdzie przez każde możliwe bagno
Dla swojego ludu
Zniesie każde upokarzające doświadczenie
Każdą ujmę na honorze
Byleby
Jego lud
Żył
W największym szczęściu
Jakie istnieje