Calum zabrał mnie do swojego pokoju krótko po tym jak przyszedł do klubu, tańczyliśmy dosłownie jakieś 5 minut.
Przed hotelem były fanki, które widziały nas razem więc Calum puścił moją rękę, to bolało, ale zrozumiałam to, ponieważ oni i tak to zobaczyli i zaczęli wykrzykiwać okropne rzeczy. Rzeczy takie jak "dziwka" i suka" tylko dla tego, że zabierał mnie do swojego pokoju.
Kiedy doszliśmy do wind Calum spojrzał na mnie i zaczął przepraszać. "Przepraszam, nie wiedziałem, że będą mówić takie rzeczy. Wiesz, że robią to tylko z zazdrości?" Pytał, upewniając się, że wszystko jest okej. Zaczął pocierać moje plecy, a ja patrzałam w podłogę.
"Jeśli mógłbyś mieć każdą z nich, dlaczego to ja jestem z tobą w windzie?" Zapytałam, przenosząc swój wzrok na niego.
"Hailey, wiedz proszę, że nigdy nie wolałbym jakieś głupiej fanki od ciebie. Jest przyczyna, dlaczego się z nimi nie umawiamy; to tylko małe dziewczynki, które zaczęłyby się przechwalać i mówić światu. Jesteś od tego lepsza." Oh, jeśli wiedziałby.
Naprawdę złamało mi się serce, kiedy mówił tak o swoich fanach biorąc pod uwagę, że jestem jedną z nich.
Chciałabym, aby fanki mogłyby go teraz usłyszeć, aby mogły wiedzieć, że on nie docenia tego, że stoją przed ich hotelem z marzeniem o spojrzeniu na nich. Mam nadzieję, że nie są tak naiwne jak ja byłam.
Calum wciąż na mnie patrzył i oczekiwał na odpowiedź, ale ja nie zamierzałam tego robić.
Zaskoczyło mnie to, że mnie pocałował, a jeszcze bardziej to, że odpowiedziałam na ten pocałunek.
To jest jakby za każdym razem, kiedy nasze usta się łączą, nie potrafię być na niego zła. Jakby mój mózg zapominał o wszystkich tych rzeczach, które powiedział o ludziach, którzy zadedykowali swoje życia im, jedyne na czym mogłam się skupić to jego usta na moich ustach i fakcie, że popycha mnie na ścianę, co było gorące.
Jednym z moich marzeń było całowanie się w windzie, zwłaszcza z Calumem Hoodem, które właśnie się spełniało jeśli o tym myśleć. Jego ręce błądziły po moim ciele, a ja jęknęłam, ponieważ Calum sprawia, że czuję się cudownie.
Kiedy drzwi windy otworzyły się, Calum podniósł mnie i zaniósł do pokoju. Miał mały problem z włożeniem klucza do drzwi i mną balansującą w jego ramionach w tym samym czasie, ale jakoś się z nim uporał.
Calum nie zaprzątał sobie głowy włączaniem światła, kiedy niósł mnie na łóżko, prawie upadając przez wszystkie rzeczy porozwalane na podłodze. Nie potrzeba światła, aby wiedzieć, jak brudne jest to miejsce.
"Calum." Odetchnęłam, kiedy on był nade mną, dobierając się do mojej szyji.
"Hailey." Jęknął pomiędzy pocałunkami, zaczynając poruszać się w dół mojej klatki.
"Jak poszło dzisiejsze nagrywanie?" Próbowałam odciągnąć jego myśli od całowania mnie.
"Było dobrze." Odpowiedział i przycisnął swoje usta do moich, prawdopodobnie z zamiarem uciszenia mnie. Nie winiłam go za to.
"Jak nazywa się piosenka, którą nagrywaliście?" Spytałam. Jezu, jego usta były takie pulchne i miękkie, że nie miałam ich dosyć.
"Don't stop." Powiedział Calum, ponownie całując mnie.
"Oh, ja nie przestaję." Wyszeptałam zastanawiając się czemu pomyślał, że przestaję już na początku.
"Nie." Zaśmiał się Calum. "Tak nazywa się ta piosenka." Mentalnie uderzyłam się w twarz i śmiałam razem z nim.
"O czym jest?" Zapytałam, wciąż zaśmiewając się z mojej głupoty. Byłam tak rozstrzepana przez pocałunki Caluma, że nie potrafiłam mysleć.
"W zasadzie o dziewczynie, którą wszyscy chcą zabrać z klubu do swojego domu." Powiedział Calum, sturlając się ze mnie. "Nawiązując, czy Luke próbował czegoś z tobą?" Spytał, tym razem poważnie. Leżał na łóżku obok mnie, podpierając swoją głowę na ramieniu i patrzył na mnie wyczekująco.
"Nie jestem nawet pewna." Zaśmiałam się, próbując zmienić temat.
"Czy mówił coś o mnie... coś złego?" Spytał nawet poważniej niż wcześniej.
"Nie, wcale, a co?" TAK, MÓWIŁ. Nie miałam zamiaru donosić na Luke'a, który znał mój sekret.
"Nic, nic..." Zakończył Calum zainteresowany zmianą tematu. "Jeśli wciąż będzie ci przeszkadzał, powiedz mi, ok?" Zapytał, i swoją ręką poprawił mi pasmo włosów.
Wtedy właśnie wpadłam na cudowniy, wspaniały pomysł. "Wiem, co możesz zrobić, aby go powstrzymać jeśli nie chcesz cały czas kłamać." Zaczęłam, patrząc na Caluma ostrzegawczo. Spojrzał na mnie pytającym wzrokiem. "Powiedz mu, że uprawialiśmy seks, nawet jeśli do niczego nie doszło." Wzruszyłam ramionami, jakby była to przypadkowa rzecz, nawet jeśli nią wcale nie była.
Jedyny sposób na wygranie zakładu z Luke'iem było kłamstwo. Z kilku przyczyn wiedziałam, że jeśli już dziś uprawiałabym seks z Calumem, na pewno nie chcaiłby, abym została jeszcze jedną noc i byłby to koniec wszystkiego- on nie zna mnie na razie dostatecznie dobrze.
"Tak, myślę, że to zadziała." Wymamrotał Calum. "Dlaczego poprostu się nie preśpimy?" Spytał.
Ponieważ nie chcę być dziewczyną na jeden raz, pomyślałam, ale nie wypowiedziałam tych słów głośno. Słowa takie jak te przestraszyłyby go i sprawiły, że nigdy by nie wrócil.
"Mam okres." Skłamałam od razu, a moje policzki pokryły się szkarłatem. Nawet jeśli nie była to prawda, jest to zawstydzające.
Calum zrobił dziwną minę i powiedział. "Nie oznacza to, że nie możemy robić innych rzeczy..." Nasze usta połączyły się po raz kolejny. Złapałam go za plecy i sprawiłam, że znów znalazł się nade mną, pragnąc go bardziej nisz wszystko inne. Jego dłonie dotarły do końca mojej sukienki i pod nią, prosto do moich ud zaczynając kreślić kółka na moich nagich biodrach, a ja nie mogłam na nic poradzić i jęknęłam.
Pozwoliłam moim ręką przemieszczać się po mięśniach pod jego koszulką, powoli ściągnęłam z niego t-shirt i wtedy obróciliśmy się, więc byłam po raz kolejny na górze. Chciałam go pocałować, ale moje włosy opadły mu na twarz, dlatego podniosłam moją głowę i związałam je, a Calum śmiał się ze mnie. Pokazałam mu język, ale pociągnął mnie do siebie i złączył nasze usta sprawiając, że nasze języki tańczyły ze sobą.
Kiedy całowaliśmy się Calum posadził mnie na swoich biodrach, tak jak wczoraj, a ja mogłam poczuć jego rzecz niżej w trakcie, kiedy zaczął ponownie pocierać moimi biodrami, pamiętając, jak bardzo podobało mi się to wczoraj. Jęknęłam w jego usta raz jeszcze, jego ręce poruszały moim ciałem w górę i w dół, sprawiając, że falowałam dokładnie w jego obszarze, na co również jęknął.
Przerwałam pocałunek i przeniosłam moje usta na jego szyję, nieśpiesznie zmierzając wzdłuż jego mięśni aż dotarłam do paska. Wiedziałam, że on chce żebym to zrobiła, ale nigdy tego nie robiłam i byłam przerażona. Kiedy odpinałam jego pasek miałam nadzieję, że te wszystkie fanfictions wyjaśniły wszystko dokładnie i zrobię dobrego loda.
