Przeprowadzka*

181 10 0
                                    

*oznaczenia w książce

~~....~~ - tak jest oznaczana rozmowa w myślach

-.... - tak jest normalna rozmowa

iiiiii - pochylona czcionka oznacza co ktoś sobie myśli

Dziewczyny postanowiły się przeprowadzić do Forks, ponieważ w mieście, w którym żyją niektórzy zaczynają coś podejrzewać odnośnie tego kim one są.

Raila

Właśnie pakowałam ostatnie rzeczy do walizki i zastanawiałam sie nad tym jak będzie wyglądać życie w takim małym miasteczku jak Forks i jak długo nasza tajemnica nie wyjdzie na jaw.Moje rozmyślania przerwał krzyk Astorii z sąsiedniego pokoju:

-Alekta! Gdzie jest moja szczota ty mała zmoro!

-A skąd mam wiedzieć?- odkrzyknęła Alekta - patrzyłaś w łazience?

- Jest! Masz szczęście bo przerobiłabym cie na dywanik łazienkowy!

- Obiecanki cacanki!- odkrzyknęła Alekta

Nie miałam ochoty słuchać ich dalszej wymiany zdań dlatego zamknęłam drzwi do pokoju i wróciłam do pakowania. Po 20 min wszystko było już spakowane i zaniesione do przedpokoju.Do wyjazdu zostało nam jeszcze 30 min więc usiadłyśmy sobie wszystkie w salonie.Każda zajęła się sobą, a po chwili ciszy odezwała się Karisa:

- Słuchajcie, mam pewne obawy co do tego miasteczka.

- Dlaczego?-spytała Luna

- Czytałaś ostatnio wiadomości?-odezwała się Astoria

- Nie. A co w nich jest ?- spytała zdziwiona Luna

- W ciągu ostatnich tygodni jest tam coraz więcej morderstw. - wyjaśniła Karisa - Wszystkie tropy prowadzą do lasu a same sposoby morderstwa są takie same.Do tej pory nie znaleziono sprawców ale za to wysnuli teorie o jakiś potworach w lesie które atakują każdego który się znajdzie na ich terytorium po zmierzchu.

- Potwory? Poważnie?

- Serio Luna tylko tyle wyłapałaś z tego co mówiłam?

- Jasne że nie,ale zastanawiam się ile trzeba mieć szarych komórek żeby wpaść na coś takiego.- odpowiedziała Luna

- Raila, a ty co o tym sądzisz?- zapytała mnie Talia - Bo do tej pory nie udzieliłaś się w tej dyskusji.

- Myślę, że nie ma co niepotrzebnie panikować, a jeżeli chodzi o te całe ,,potwory" to wszystko się okaże na miejscu. Będziecie mogły popytać oto również ludzi w szkole do której będziemy chodzić żeby nie wzbudzać podejrzeń.

- Raila ma racje- poparła mnie Shiwa - a poza tym nawet jak grasują tam jakieś potwory to przecież potrafimy się bronić i walczyć więc nic nam z ich strony nie grozi.

- Dobra czas już na nas. Zbierajcie się i do samochodów.- powiedziałam patrząc na zegarek i wstając.

Zaraz po mnie każda wstała i poszła po swoje rzeczy i po spakowaniu wszystkiego do samochodów ruszyłyśmy w kierunku lotniska.Po 40 minutach byłyśmy już na miejscu. Zabrałyśmy swoje walizki i poszłyśmy w kierunku odprawy bagażu.W drodze przypomniała mi sie jedna istotna kwestia:

- Słuchajcie, przypominam, że jakby co to jesteśmy siostrami,rodzice zginęli w wypadku,a ponieważ nie chciałyście trafić do domu dziecka, a ja jestem już pełnoletnia to zostałam waszym opiekunem prawnym.

-Tak tak pamiętamy -odpowiedziała mi reszta

Tuż po odprawie bagażowej i paszportowej skierowałyśmy się do bramki prowadzącej do samolotu. Po chwili przyszła stewardesa i po skontrolowaniu naszych biletów wpuściła nas na pokład samolotu.Kiedy każda rozsiadła się w swoim fotelu personel samolotu poinstruował wszystkich pasażerów o środkach bezpieczeństwa i ewakuacji, a 5 min później nasz samolot wystartował w kierunku lotniska w Forks.

~4 godziny później~

Właśnie dojechałyśmy do naszego nowego domu, który swoim wyglądem przypomina wille każda z dziewczyn zabrała swoje rzeczy i poszła się do pokoi rozpakowywać.Wieczorem zawołałam wszystkie dziewczyny do salonu aby ustalić kilka kwestii.

- Słuchajcie wiem, że jesteście zmęczone, ale musimy ustalić parę kwestii.- usłyszałam tylko jęki niezadowolenia, ale zignorowałam je i kontynuowałam- Po pierwsze w szkole jesteśmy pod postacią człowieka, zachowujemy się normalnie, nie używamy magii chyba, że w ostateczności i nie sprawiamy kłopotów. Luna, Raven, Karisa i Astoria chodzicie razem do klasy 3 liceum. Res, Shiwa, Talia i Alekta chodzicie razem do klasy drugiej. Angel i ja chodzimy do klasy czwartej. Po drugie starajcie się nie zwracać na siebie uwagi i w miarę możliwości nie zawierać nowych znajomości. Po trzecie jeżeli chodzi o naszą zabawę w polowanie to dam wam znać jak znajdę tu odpowiedni teren. Macie jakieś pytania?

- Nie- odpowiedziały pokrótce.

- Jakby co to pytajcie, a teraz możecie iść już odpocząć. Tylko nie chce być wzywana pierwszego dnia w szkole do dyrektora, bo któraś z was coś odwaliła .

Dziewczyny śmiejąc się wstały z miejsc,pokiwały głowami,że zrozumiały i poszły do swoich pokoi. Ja udałam się do swojego pokoju i siedząc sobie na kanapie zaczęłam czytać książkę,aby czas do rana zleciał szybciej, gdyż jako wampir nie potrzebuję snu.

Mile widziane gwiazdki komentarze również.

--Raila--

Zmierzch - inna historiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz