quatre

28 17 2
                                    

12 grudnia 2017

Czekałem na ciebie pod twoim domem.

Mieliśmy dzisiaj iść razem do szkoły.

Kiedy zostało nam już niedużo czasu do rozpoczęcia pierwszej lekcji, zaniepokojony zapukałem do twoich drzwi.

Otworzyła mi twoja mama, była zdziwiona.

Powiedziała mi, że wyszedłeś wcześniej, bo umówiłeś się z kimś.

Myślała, że chodziło o mnie.

Ale ja wiedziałem kogo miałeś na myśli...

Czemu nagle ona jest ważniejsza ode mnie?

Kiedy to się stało, Jeno?

Kiedy?

Tak bardzo chciałbym być nią...

Naprawdę bardzo chciałbym...

Znowu zraniony i dalej nie twój,
Na Jaemin.

❝heather❞ ˡ·ʲⁿ ⁺ ⁿ·ʲᵐOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz