Pov.Rosji
Znowu.....znowu to robię znów torturuję niewinną osobę..eh...nic nie poradzę ze jestem taki jak ojciec...bywa.Wyszedłem z piwnicy a potem z domu mojego ojca..tak byłem w domu mojego ojca bo on wyjechał gdzieś i chciał abym mu psy przypilnował bo se debil kupił amstafa buldoga i jeszcze inne gówno co chodzi na czterech łapach i szczeka...Trzeba coś wymyśleć aby nie nudzić się cały dzień się nie nudzić.W domu nikogo nie ma.Chyba pójdę do IR zobaczyć co robi...może on ogarnie mi jakąś robotę....lub ofiarę~.Zamknąłem drzwi na klucz i poszedłem w stronę peronu po drodze kupiłem fajki i wódkę i pojechałem do dziadka
Time skip**
Stoję pod domem mojego dziadka...szczerze nie chce tam iść ale no co poradzisz.Wbiłem do jego domu jak do swojego
R-Elo byku jest sprawa !
Nie ma go....Jedyne miejsce w jakim może być to piwnica więc udałem się w jej stronę stałem przed drzwiami do piwnicy i słyszałem krzyki czyli znowu kogoś torturuje. Wbiłem do piwnicy jak do swojej zapominając że do piwnicy prowadzą stromę schody na dół i oczywiście spierdoliłem się z tych schodów. Wylądowałem moim ryjcem w podłodze. Podniosłem się szybko z podłogi i spojrzałem na mojego dziadka który stał obok mnie z takim "WTF dziecko co ty brałeś?dobrze cie czujesz mam zadzwonić po twojego ojca?". Popatrzyłem się na niego i ogarnąłem że zgubiłem uszankę
R-helooo maj grandpa (Nie czepiać się specjalnie tak napisałam) kogo torturujesz?~
IR-Polshe a co i czego chcesz?
R-ja potrzebować twej pomocy
IR-w czym?
R-Potrzebować ofiary ogarniesz?
IR-Tak ale coś za coś
R-a co chciał byś
IR-twego ciała (chodzi o to aby IR mógł opętać Rosję)
R-na ile?
IR-a chuj wie ^^
R-okej
IR-Spoczi ofiarę będziesz mieć w piwnicy za jakieś 3 godzinki
R-Okej a mogę?
IR-Ale co?
R-Potorturować Pole~?
IR-Ale to twoja kuzynka pedale (tak tu Polska jest kuzynką tego alkoholika)
R-i chuj?
IR-Okej
R-Ale nie mów nic ojcu
IR-czemu?
R-bo nie :)
IR-ok nie powiem >:)
Time skip***
Pov.Ame
Znowu sprzątam po tych pajacach.Dziwie się jak Jamajce udało się dojść do pokoju mając 5 promili alkoholu .Skoro Jamajka miał 5 promili alkoholu to ciekawe ile musiał mieć Rosja..dobra nie wnikam
"time SkiP 3 GODZINKI"
Pov.Rosja
Jestem najebany w trzy dupy wracam od IR.Po tym jak torturowałem Polshe wiem tylko tyle że dalej żyje.Wiem że podczas pierwszej wojny światowej IR ją porwał razem Prusami i Austrią przyłączył się do tego też Cesarstwo Niemiecki po tym Polsha ich znienawidziła,Po tę była druga Wojna Światowa tym razem III rzesza,ZSRR i ktoś jeszcze znowu napadł na Polshe potem ona znienawidziła ich bała się i straciła do nich zaufanie (NIE ZNAM SIĘ NA HISTORII SPIERDALAĆ). Potem zaufała mi (źle zrobiła że ci zaufała)....a teraz mnie nienawidzi (jak mi kurwa przykro)....trudno......podkreślę że byłem trzeźwi jak ją torturowałem ale chyba jednak moje zaburzenia psychiczne dała o sobie znać..no trudno (on jest chory psychicznie potem będzie anorektykiem i depresantem :)).Wszedłem do domu o mało co nie wypierdalając się na mordę.Oparłem się jedną ręką o drzwi a druga w której trzymałem wódka o futrynę upuściłem butelkę przez przypadek a ta się rozbiła
