Loki: *umiera*
Thor: nie dam się znowu nabrać
Thor: wyłaź z ukrycia bracie!
Thor: Loki! HALO?!
Parę dni później...
Thor: serio. umarłeś?
Loki: *ożywa* nie kurna pale cygaro cymbale
YOU ARE READING
Marvel Talksy
HumorTalksy są wymyślane przeze mnie lub się inspiruję czymś. No i tyle xd Zapraszam Edit: Czytacie na własną odpowiedzialność, bo to stara książka ಠ_ಠ