**

Idąc z Hagridem musisz się nieźle nabiegać... Gości ma za długie te nogi! Nie to nie jest tak, że jestem niska i mała... I mam krótkie nogi. ON MA JE PO PROSTU ZA DŁUGIE!

-Słyszałaś o Hipogryfach?- zapytał po czym wskazał na stworzenie na placu.

Parę metrów odemnie stał żywy Hipogryf.... ŻYWY HIPOGRYF!

-Jest piękny...-powiedziałam cicho- Jest naprawdę piękny.

Na moich ustach musiał zagościć ogromny uśmiech. Nie mogłam przestać patrzeć się na zwierze. Co chyba zwuważył Hagrid.

-Więcej o Hipogryfach powiem na lekcji... Chcesz się z nim przywitać?

Spojrzałam niepewnie na Hagrida z wezrokiem mówiącym "Ty naprawdę pozwalasz mi do niego podejść? Jesteś pewien?"

-Nie jesteś dzieckiem Ciri, przecież sobie poradzisz!- powiedział donośnie mężczyzna, przez co lekko się zaśmiałam- Podejdź do niego ostroźnie, a potem-

-Skłoń się jak najniżej, by nie urazić Hipogryfa- dokończyłam za niego- Czytałam o Hipogryfach...

-Cholibka, toś mnie zaskoczyła teraz- powiedział cicho Hagrid- tylko nie zajmuj mojego miejsca jako nauczyciel, okay?

Zaśmiałam się cicho

-Nie planuje, poza tym dorwałam się do ksiązki Hermiony, jak ta spała- powiedziałam bardziej do siebie niż do Hagrida, ale wiem, że mnie słyszał.

Podeszłam ostrożnie do Hipogryfa, ale tak by zachować dystans mniej więcej dwuch metrów. Lepiej bezpiczeniej, niż później płakać... Zwierze bacznie mnie obserwowało. 

-Nie zablisko Ciri- powiedział cicho Hagrid, zatrzymałam się i patrząc jeszcze na Hipogryfa skłoniłam się nisko... Musiało to pewnie zabawnie wygladać. Bo znając mnie zrobiłam to z gracją połamanego łabendzia.

[Jak myślisz, że wygląda]

[Jak  naprawdę wyglądało]

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[Jak  naprawdę wyglądało]

[Jak  naprawdę wyglądało]

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Not Supposed To Be Alive II Harry PotterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz