🚲Bill🚲
-Maya idziesz?!-zawołała z dołu moja młodsza siostra. Dzisiaj jest rozpoczęcie jej pierwszej klasy, a jako że rodzice pracują muszę z nią iść.
-Tak, poczekaj minutę!- odkrzyknęłam jej zapominając ostatni guziczek koszuli. Gdy wykonałam tą czynność zeszłmlam po schodach i weszłam do salonu gdzie przewidywała Violettka.
-Idziemy?- zapytałam poprawiając jej kołnierzyk. Ona odpowiedziała mi skinięciem głowy i wybiegła z domu.
Po kilkunastu minutach marszu dotarłyśmy pod szkołę młodej. Zadowolona weszła na salę, gdzie odbywało się rozpoczęcie. Odprowadziłam siostręna wolne miejsce siedzące i stwierdziłam, że pójdę stanąć koło wyjścia, żeby nie zajmować miejsc. Niestety, mój spokój zakłócił młody chłopiec wręcz we mnie wbiegając.
-Gdzie tak lecisz młody?-zapytałam się go przez śmiech.
-P-przepraszam z-za nieg-o. B-b-bardzo się cie-sz-szy- odparl miły głos, nieco wyższego ode mnie chłopaka.
CZYTASZ
🎈Preferencje/OS/Memy IT🎈
FanfictionPreferecncje z IT🎈 🦜Stanley🦜 📓Ben📓 🚲Bill🚲 🍝Eddie🍝 🖕Richie🖕 🔫Mike🔫