You Don't remember me?

21. Masz udawać moja dziewczynę

Tydzień przed zdjęciem gipsu

Od tamtej nocy nie zaszczyciłam osoby zwanej Dylanem w moim domu i cieszę się z tego powodu serdecznie.
Leżałam na łóżku z włączoną na full jakąś piosenką nad której tekstem ani nazwą nie zastawiałam się wcale. Nie interesowało mnie to ani trochę. Moje myśli były skierowane w inną strone mianowicie taką, że mam już dość siedzenia w domu samotnie. Miałam kilkukrotnie gości, ale co z tego jak przychodzili i musieli wracać bo szkoła I inne obowiązki. Tymi gościmi byli Zack i Suz. W sumie w szoku jestem, że z żyłam się tak bardzo z dziewczyną pomimo tak krótkiego czasu znajomości. Zack za to stał się moim takim bliskim kumplem jest on przystojny i w ogóle, ale związku nei są dla mnie. Jak czasami patrzę na inne pary to mam odruchy wymiotne (xD). Czasami się zastanawiam czy to normalne, ale jak być normalnym w rodzinie w której ciotka jest w poligamicznym związku z kotem i to nie jednym. Najlepsze jest w tym to, że ma ona lepszą figure ode mnie. Jak kurde? Ja się pytam jak? Ona nie długo to powinna do muzeum być oddana bo sie zacznie rozpadać ze starości, a wygląda lepiej niż ja. Z moich rozmyślań wyrwał mnie dziwięk przychodzącej wiadomości, a po chwili dzwoniącego telefonu.

Męska dziwka
Zadzwoń do mn i masz udawać moją dziewczynę i masz powiedzieć, że przecież byliśmy umówieni, że gdzieś pójdziemy razem bla bla bla.

Dylan

Kurde wyrwałem wczoraj jakąś łaskę ładna i w ogóle nawet spoko w łóżku i nawet nie pamiętam jak znalazłem się u niej na chacie, ale to nie jest najważniejsze tylko to, że chciałbym delikatnie się stąd ulotnić, ale ona chyba nie ma tego w planach. Zawsze jak mówię, że powoli będę się zbierać to kan mówi żebym został jeszcze chwilę i w ogóle. Nie mam nawet dobrego argumentu, aby mnie puściła. Czy ja muszę zawsze wpadać na jakieś wariatki. Myśląc o wariatkach przypomniała mi się Kate przez  co wpadłem na pomysł. Postanowiłem, że napiszę do niej, aby zadzwoniła do mnie i udawałam moją dziewczynę. To nie jest takie głupie tylko ciekawe czy ta idiotka to zrobi. Ta dziewczyna nie wydaje się za kumata więc może nie ogarnie jakby Kate zaczęła mnie wyzywać lub coś. Jeżeli do teraz nie zauważyła tego, że nawet nie pamiętam jej imienia to powinno być git. Wziąłem telefon w dłoń i napisałem :

Idiotka
Zadzwoń do mn i masz udawać moją dziewczynę i masz powiedzieć, że przecież byliśmy umówieni, że gdzieś pójdziemy razem bla bla bla.

Kate

Zaczęłam się śmiać czytając wiadomośc. Zastanawiam się czy on znowu coś pił, ale wpadłam na szatańskie pomysł, czyli taki ze po prostu to oleje. Tak wiem jestem bardzo zła. Nie mama zamiaru marnować czasu więc postanowiłam, że zadzwonię do Matta jakby mu się przypadkiem zachciało zadzwonić i nie czekać.

~Hello it's me!

~Widzę, że komuś chumorek dopisuje tylko szkoda, że innych uszy na tym cierpią.

~Mówiłeś, że umiem śpiewać. - powiedziałam z udawanym przejęciem w głosie bo ja byłam całkiem świadoma tego, że fałszuje jak chuj.

~A ty mówiłaś, że jestem przystojny, a nie to prawda. - zaczął się śmiać.

~Ale dalej wolny. - do gryzłam mu.

~Ty też jesteś. - powiedział z wyrzutem w głosie.

~Wcale, że nie. Ja jestem w związku z moim łóżkiem i McDonald's ostatecznie można do tego jeszcze dołączyć seriale i filmu. - chłopak zaczął się śmiać.

~A tak ogólnie to jak tam życie?

~Co ja ci mogę powiedzieć dostaje pierdolca w tym domu, na początku było fajnie bo łóżeczko jedzenie do woli spanie bez końca i w ogóle. Ale aktualnie mam DOŚĆ! Już wolę szkołę.

~Kto by pomyślał, w tamtym roku miałaś prawie połowie niebecnych godzin.

~Nie porównuj sytuacj wtedy mogłam iść się najebać i inne sprawy, a teraz muszę siedzieć na dupie.

~A twój współlokator się odzywał?

-Ni chuja I może lepiej dla mnie, ale za tydizne wraca bo gipsa zdejmują i wracam do szkoły oł je. - po tych słowach sobie uświadomiłam, że napisała do  mnie pięć minut temu. Chyba zapisze się do jakiegoś lekarza bo coraz gorzej ze mną.

Gadałam z nim jeszcze z jakieś półgodziny, ale musiał  coś załatwić więc postanowiłam, że nie będę mu przeszkadzać. Usiadłam an łóżku i rozejrzałam się po pokoju odziwo nie było zbytnio dugeo burdel więc postanowiłam, że sprzątnę jak będzie większy. Typowa ja odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę. Uslyszałam dźwięk z mojego brzucha który oznaczał, że czas na jedzenie, więc za nim zeszłam na dół przemyślałam co sobie zrobię jak zawsze był z tym wielki problem. Dla mnie wybór tego co zjem jest tak trudny, że aż porównywalnie do wyboru w co się ubiorę. Zdecydowałam, że zjem owsianka z owocami robi się ja szybko i jest pyszna więc zaczęłam się kierować do kuchni. Weszłam do kuchni i wzięłam od razu z szafki i lodówki. Wszystkie potrzebne mi składniki i zmieszałam  razem i udekorowałam pokroionymi jagodami, truskawkami i  bananem. Postanowiłam że zrobię do tego smoothie. Zdecydowałam, że będzie się ono składało z tych samych owoców co dekotacja do owsianki. Gdy wszystko zmiksowałam w jednolitą papkę przełożyłam wszystko do mojego ulubionego kubka z słomką.  Postawiłam go obok owsianki i zaczęłam sporzywać posiłek.  Pustą miskę wsadziłam do zmywarki, którą przydałoby się włączyć w końcu bo już prawie z niej wypada. Postanowiłam, że to zrobię bo jak teraz tego nie zrobię to zmywarka się tego nie doczeka. Po wykonaniu tej czynności wywnioskowałam, że ostatnio mało przebywam na zewnątrz w sumie to w ogóle tam nie przebywam, wiec przyszedł na to czas i moment, aby się dotlenić i myśleć po ludzko chociaż mi to już nie pomoże. Wzięłam więc resztke smoothie i zaczęłam się kierować w stronę wyjścia z domu, który prowadzi do basenu. Usiadłam na jednym z leżaków i zajęłam się rozplontywaniem słuchawek. Oczywiście jak zawsze zajęło mi to wieki.

______________
Witam serdecznie, wiem, że niektórzy nie mogli się doczekać następnego rozdziału więc o to i on. Chciałbym podziękować wszystkim czytelnikom, ponieważ w ciągu kilku dni przybyło ponad 10tyś. wyświetleń!!! Jestem w szoku i nie spodziewałam się tego. Ponadto to opowiadanie było przez kilka dni nawat może dalej jest (nwm nie sprawdzałam) na 1 miejscu w kategorii cute, co naprawde jest miłe i bardzo dziękuję bo to by się nie wydarzyło dzięki wam. Kocham was!!