Zacząłeś pisać pełen zapału, fascynacji, pewności, że wychodzi Ci to genialnie? A nagle BACH. W pobliżu Twoich myśli pojawił się wredny chochlik, który zaczął Cię wyśmiewać, mówiąc, że wszystko, co stworzyłeś jest po prostu do bani?! Bez sensu i ca...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nigdy nie pożegnałam się z tym poradnikiem na dobre, a jako że teraz jest czas odpowiedni dla tego typu rekreacji, więc serdecznie zapraszam na nowy, nieprzetestowany jeszcze (więc będziecie moimi testerami) zestaw ćwiczeń! A kto ulega szarym albo czarnym myślom, w tym nowym dla nas czasie, to z pomocą już przesyłam zastępy zwierzaków, które będą mi tu dzisiaj towarzyszyć (jak zwykle zresztą). Niektóre jeszcze niedobudzone, ale spokojna głowa, zaraz wszyscy się wybudzimy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Więc dla wszystkich, którzy w ostatnim czasie ulegli Demonowi Lenistwa, obwieszczam, że właśnie nadszedł jego kres! Dobrze słyszycie (tudzież czytacie)! Właśnie teraz czeka Nas wzmożony wysiłek ćwiczeniowy. Ćwiczeń pisarskich nigdy dość i wierzcie lub nie, ale mi ich nie zabraknie. Więc bez zbędnego przeżuwania...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
...znaczy się... przedłużania! Zaczynamy!
1. Wypełnienie.
Właśnie na to wpadłam, także wiecie, spróbujemy! Ćwiczenie polega na tym, że ja Wam narzucam pierwsze i ostatnie zdanie opowieści, a Wy macie zrobić resztę, czyli opowiedzieć, jak od punktu A znaleźliśmy się w punkcie B (albo Z).
"Stała oparta o kontuar opustoszałego baru, rozglądając się leniwie.
...
Mężczyzna zapłonął i nawet nie zdążyła krzyknąć, kiedy ten obraz znikł."
Oczywiście możecie lekko przerobić te zdania na własne potrzeby, ale sens ma zostać zachowany.
2. Zachowanie rytmu.
Możliwe, że o tym nie wspominała, bo w sumie nie pamiętam, ale... najlepiej czyta się tekst ze zdaniami o zróżnicowanej długości. Czyli przeplatające się krótkie-długie-średnie, kolejność dowolna. Dlatego tym razem rzucam Wam tekst słaby rytmicznie, o podobnej długości zdań, a Wy musice sprawić, by nabrał trochę więcej muzykalności.
"Łańcuchy podzwaniały przy każdym jej kroku. Weszła na dziedziniec przypalany popołudniowym słońcem. Nagle szepty ustały, a rozgorzały gniewne krzyki. Każdy kolejny krok stawał się trudniejszy. Ból zaciskał się na jej sercu. Nie cierpiała z powodu ran pozostałych na skórze. Długich pręgowanych sińców na jej nagich plecach. Cierpiała z powodu utraty dumy. Królowa niepodległego ludu Samarii schwytana. Pozbawiona nie tylko korony, ale i honoru."
3. Rozsmakujcie się w zmysłach.
Opiszcie jakieś pomieszczenie, używając wszystkich zmysłów za wyjątkiem wzroku. Nie tłumaczcie, co to za miejsce, niech to będzie wspólna zabawa, razem spróbujemy odgadnąć, gdzie właśnie się znaleźliśmy!
Także, misie-pysie. Do dzieła!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
