I

3.5K 138 20
                                    

Mój umysł nie funkcjonował. Nie myślałam. Nic nie czułam. Nic nie słyszałam, ani nie widziałam. Nagle do moich uszu doszedł dźwięk. Coś upadło. Zamaszyście wstałam, a raczej zrobiłabym to gdyby moje koniczyny nie odmówiły mi posłuszeństwa. Zdążyłam tylko dojrzeć dwie rude czupryny zmierzające ku wyjściu.

Mój mózg pracował na najwyższych obrotach. Wstałam powoli, czując że każdą moją część ciała przeszywa wielki ból. Rozejrzałam się po ogromnym pokoju, w którym znajdowały się niezliczone góry przeróżnych przedmiotów. Wiedziałam co to za miejsce - Pokój Życzeń. To tu przebywałam ostatni raz przed zapadnięciem w długi sen, a raczej przed zahibernowaniem siebie. Od zawsze pociągała mnie magia eksperymentalne. Właśnie to skłoniło mnie do wypowiedzenia zakazanego zaklęcia hibernacji po koniec mojego ostatniego, siódmego roku w Hogwarcie w 1977 roku.

Zaklęcie hibernacji było zakazane i groziło za nie nawet osadzenie w Azkabanie, z warunku na jego różne - w większości nieznane - skutki uboczne. Właśnie zauważyłam jeden z nich. Zobaczyłam siebie w znalezionym na jednej ze stert lusterku i aż krzyknęłam. Wyglądałam na trzynastolatkę, a przecież na początku hibernacji miałam 17 lat! Widocznie przez te wszystkie lata zostałam odmłodzona. No właśnie, który my właściwie teraz mamy rok? Przy rzucaniu zaklęcia ustawiłam czas, aby po dwóch miesiącach się obudzić. Miejmy nadzieję, że zadziałało, a teraz je koniec lata 1977 roku. Muszę się dowiedzieć jaką teraz mamy datę. A, jeszcze jedno. Chyba zapomniałam się przedstawić. Jestem Katrin. Katrin Potter. Bliźniacza siostra Jamesa Pottera.

~~~

Proszę was bardzo. Nie bądźcie cichymi czytelnikami. Dla mnie liczy się każdy głos. To moje pierwsze opowiadanie, więc będzie mi miło, jak zostawicie komentarze z waszą oceną. 

Miłego czytania

NicoNaZawsze

Bliźniacza Siostra Jamesa Pottera *zakończone*Where stories live. Discover now