LISA
Właśnie siedziałam w samolocie i wracałam do Nowego Jorku.
Musiałam w końcu wrócić i zobaczyć co się tam odpierdala.
Na szczęście wiedzieli tylko moi przyjaciele i nikt więcej.
Gdy samolot wylądował od razu wyszłam i wzięłam swoją walizkę.
Chociaż jeżeli mam być szczera to nie mam pojęcia po co mi ona.
Złapałam taksówkę i podałam adres do mojego domu.
Po pół godzinie, byłam już na miejscu, więc zapłaciłam i wyszłam, biorąc swoją walizkę i torebkę.
Mógłby mi chociaż ktoś pomóc.
Przewróciłam oczami i otworzyłam bramę, a następnie chodnikiem doszłam do drzwi.
Otworzyłam je i stanęłam, otwierając w szoku usta.
Cholera?
Mój ojciec całował jakąś kobietę!
Odwrócił się w moją stronę i moje oczy spotkały jego przerażony wzrok.
Oh, niespodzianka dla mnie i dla niego.
Popatrzyłam na ładną i zgrabną brunetkę, a później znów na niego.
Ponownie zadam pytanie.
Co do cholery?
Ojciec odchrząknął i zmienił wyraz twarzy.
-Co ty tu robisz?
- Mieszkam?
- To wiem, ale...
- Przyjechałam odwiedzić Cię, ale widzę, że nie czujesz się samotny.- spojrzałam na kobietę mojego wzrostu.
- To ja może pójdę.- odchrząknęła zdenerwowana.
- Oh, nie kochaniutka.- uśmiechnęłam się złośliwie.- Chętnie Cię poznam. Zapraszam.- powiedziałam i zamknęłam drzwi, po czym udałam się do jadalni.
Słyszałam za mną szepty, ale nie skupiałam się na nich.
- Panienka Russell. Witamy w domu.- przywitał się ze mną Jeff.
- Lisa.- mruknęłam i usiadłam.
Po chwili zjawił się ojciec i jego... w zasadzie to nie wiem.
Usiadł jak zawsze na początku stołu, a ona obok po prawej stronie.
Podano nam obiad i wino.
- Ktoś zacznie?- zapytałam i spojrzałam to na ojca, to na nią.
Westchnął i upił wina.
Ja nadal czekam. Cierpliwie.
- To jest Grace. Moja dziewczyna.
-Twoja? Co?
Popatrzył na mnie ostrzegawczo.
- Nawet nie próbuj.- warknął.
Zaśmiałam się i pokiwałam głową.
To jakiś żart do cholery?
- Przyszłaś oskubać go z kasy czy zmanipulować?
-Lisa.- warknął.
Przewróciłam oczami i założyłam nogę na nogę.
-Tak tylko pytam.- wzruszyłam ramionami.
- To moja kobieta i masz się do niej zwracać z szacunkiem.
![](https://img.wattpad.com/cover/163189279-288-k238541.jpg)
CZYTASZ
New Life ✔
RandomLisa Russell to dziewczyna, która niedawno przeprowadziła się do Nowego Jorku z Los Angeles. Przyjechała by zmienić swoje życie. Zmienić siebie. Po prostu zacząć nowe życie