Ocena ogólna: 10/10
Podmiot liryczny umiera, bo był pewny, że jutro nadejdzie. Zastanawia się, ile razy jeszcze zbuduje piekło w miejscu, gdzie inni mają niebo. Zastanawia się ile razy odkopie Ból by nazwać go inaczej w nowym grobie z nową osobą. I ile razy to wszystko będzie nowe. I ile jeszcze razy to co piękne umrze, zabite przez podmiot całkiem przypadkiem ze strachu przed utratą.
Wiersz opowiada o przeżyciach, które spotykają każdego. O wmawianiu sobie, że coś będzie takie jak chcemy. O podnoszeniu porażek w miejscach, w który inni odnoszą sukcesy. O bólu, który jest taki sam za każdym razem i z tego samego powodu, ale jedynie zadają go inne osoby. O utracie czegoś wyjątkowego przez strach o tą utratę.
Ocena właściwa: 10/10
CZYTASZ
Kwiat Wielu Nocy Marty Bijan - recenzja
Non-FictionRecenzja wierszy z tomiku młodej, zdolnej poetki, pisarki, songwriterki i piosenkarki Marty Bijan.