Rozdział 22

435 53 10
                                    

-Muszę ci coś powiedzieć, odnośnie moich uczuć względem ciebie. Mojej wieloletniej przyjaciółki...

★★★★★★

-Ty. Jesteś wszystkim czego kiedykolwiek chciałem. Kocham cię! Kocham każdą część ciebie..jesteś jedyną której niechce nigdy pozwolić odejść....-Powiedział spokojnie i z dużą pewnością siebie. -Może ja...Nie moge być już tylko przyjacielem dla ciebie...Ale czy ty mnie kochasz?-Zapytał ze strachem w oczach Oso.

W tym momencie dziewczyna zaczęła płakać, ale nie ze smutku tylko z radości.

-Oczywiście, że cie kocham pacanie! Zakochałam się w tobie chyba już w podstawówce, gdy dałeś mi ciastko własnoręcznie zrobione z napisem "przyjaciele na zawsze". Pamiętam jaki miałeś taki słodki szczerbaty uśmiech. Tak uwielbiałam ten uśmiech. Co ja bredzę, wiciąż uwielbiam twój uśmiech. Byłeś fantastyczny odkąd cie poznałam. Nigdy nie miałam wyłączności na ciebie. Tak naprawdę zawsze byłam przekonana, ze jestem zbyt słabym modelem człowieka dla ciebie...-Powiedziała Logan na co Oso podszedł do niej jeszcze bliżej i najzwyczajniej ją pocałował.

I dokładnie w tym momencie przez lekko otwarte drzwi do domu weszli ich koledzy, ale oni ich nie usłyszeli. Byli oni pogrążeni w swoich nie doskonałościach i w głębokim pocałunku, który ich porwał w piękna i daleką podróż do czasów, gdy wszystko było prostsze.

***

Mała notka odemnie.
Jeśli ktoś to jeszcze czyta po tak długiej (lekko mówiąc) przerwie, to prosze o jakiś komentarz. Wiecie taki ślad.
Z góry dziękuje. (⌒▽⌒)

Co się stanie gdy...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz