Jak odyn oddał swoje oko za wiedzę całego świata, ty oddałeś jej swoje serce za całą miłość tego świata.
Nocami bezsilnie tworząc wers za wersem miłosnej piosenki żeby tylko się jej upodobać i pokazać jak mocno ją kochasz, myślisz czy ona w ogóle to odwzajemnia, czy może jest z tobą dla korzyści i żeby tylko się pokazać z tobą w tłumie.
Krwawisz za miłość, krwawisz każdej nocy szkarłatnymi łzami poprzedzonymi uśmiechem psychopatycznej kreatury chcącej zniszczyć wszystko i wszystkich.
Widzisz krew na białej kartce, kropla, dwie, po chwili cała biała kartka pełna twoich słów staje się czerwona, a słowa lekko zamazane zmieniają znaczenie.
Po przeczytaniu połowy, odpływasz, zasypiasz, budzisz się na szczycie gór wielkości boskich palców, masz widok na cały świat a w twojej głowie odzywa się głos.
"Wasza miłość to najpiękniejsze co spotkało te przeklęte ziemię, ludzie będą ją wspominać w ukryciu jako wzorzec cierpienia, pożądania, i bezkresnego oddania się ku sobie"
Tyle że głos uświadomił ci to wszystko za późno, było już po wszystkim, miałeś dla siebie wiedzę całego świata a ona miała twoje serce w którym już na zawsze będzie panować niespokojny fimbulwinter.
