Linda i drzwi

8 0 0
                                    


Wstałam troszkę za późno. Zobaczyłam, ze budzik pokazuje 7.05. Niemal krzyknęłam widząc godzinę. Ubrałam się szybko. Rzuciłam swoją piżame w kąt I pobiegłam z plecakiem na dół. Przebiegłam przez dom I wybieglam na ulice. Pędziłam ile sił w nogach, niemal tratując ludzi po mojej lewej I prawej .

Zobaczyłam budynek szkoły, nie uczesana ,nie umalowana,  niemal wbiegłam na drzwi wejściowe ,ale ktoś mi je otworzył. Popatrzyłam w bok . Zobaczyłam chłopaka . Właśnie zdałam sobie sprawę , że to crash mojej ukochanej przyjaciółki. Otwarł mi drzwi...naprawdę co za łaska. Wbiegłam do szkoły jak tornado . Stuknęłam kogoś głowa.

Popatrzyłam przed siebie I zobaczyłam Linde , moja przyjaciółkę , niska blondynke o uroczo zielonych oczach , która wkurzona zaczęła na mnie patrzeć I krzyknęła :
- Panno Lew , co sobie Pani myśli !!!! Uderzyła.mnie Pani I do tego podrywasz mojego Chriska !!!!! MOJEGO!!!- żyłka jej uroczo pulsowała ,miała tak od zawsze
- Zacznijmy od tego , że on mi otwarł drzwi, poza tym wiem,że jest twój I , że go nie mogę dotykać. DO tego to była jego dobrowolna decyzja, uratować mnie przed mocnym uderzeniem o drzwi - uśmiechnęła się
- Jak ja za Tobą tęskniłam skarbie - przytuliła mnie
- Ja za Tobą też, to co idziemy do klasy- pokazałam.na schody- A co do.Chrisa , to nie.jest aż taki przystojny..
- CO TY MÓWISZ CHRISEK JEST NAJŁADNIEJSZY NA ŚWIECIE, DO TEGO TE JEGO OCZY , WŁOSY , JEZU JA JA BYM CHCIAŁA...- oczy jej się rozpłynęły

Zabrałam.ją za rękę i poszłam na pierwsze piętro. Klasa była duza , na tyle że usiadłam z samego tyłu wraz z Linda,  która ciągle gapiła się na Chrisa. Sama instynktownie zaczęłam.się na niego patrzeć. Czemu ja to robię? Patrzyłam jak poprawił.sobie włosy i przejechał ręką po policzku. Czekaj..czy ja właśnie obserwuje crasha mojej przyjaciółki. Nauczyciel wszedł do klasy a ja jedynie obswerwowałam . Nagle popatrzył się na mnie a ja mimowolnie , jak spłoszona łania popatrzyłam w bok. Nie czułam się z tym dobrze . Zazwyczaj patrzę ludziom prosto w oczy i nie odwracam wzroku. Babcia mówiła , że tak pokazuję ludzią swoja siłę i udowaniam swoją odwagę. Mam nadzieję , że nie zobaczył jak mu sie przyglądam. Nauczyciel na tablicy zaczął pisać dziwne rzeczy , o których nie miałam nawet pojęcia . Moja wiedza z matematyki zatrzymała się na poziomie 3 klasy podstawówki i tam pozostała. Nawet nie zauważyłam , jak szybko płynie mi czas a nawet nie wyciągnęłam zeszytu z plecaka i nie notowałam tego co nauczyciel napisał na tablicy .

Z głębokiej nostalgii wyciągnął mnie dźwięk pstrykanego długopisu. Poczułam się wewnętrznie zirytowana wydawanym odgłosem. Z każdym pstryknięciem głęboko skrywana agresja wychodziła na światło dzienne .Do momentu upomnienia go przez nauczycielka . Tak kochani Chrisa . Strzelał sobie długopisem , kiedy ja mentalnie byłam w ogrodach elizejskich. Kompletnie nie patrzyłam na ściane z tablicą . Jedyne co czytałam to nabazgrane na ławce napisy. "KOCHAM PLACKI" LUBIĘ WACKI TU SŁOWACKI" Szczyt kreatywności . Twórczość inteligencji Polskiej młodzieży . Popatrzyłam na Linde która dokładnie odwzorowywała rzeczy z tablicy. Dziękuję kochanie wyślesz mi je dzisiaj. Poczułam zalewającą mnie chęć wyjścia na środek i krzyknięcia : PO GÓWNO MI TO . jednak nasz nauczyciel od matematyki był osobą surową , ale lubił mnie na tyle , że nawet dostałam od niego kubek na mikołaja . Tak dostawałam prezenty od nauczycieli . Dziwnie to brzmi

Usłyszałam dzwonek a jakaś laska krzyknęła wysoko z radości. Usłyszałam jak ludzie wybiegają z ławek okolicznych klas a drzwi otwarte ze stukotem uderzyły o ścianę. Poczułam jak uszy mi pękają. Chris wyszedł z klasy , lekko trącając moje krzesło,  przez co niemal nie upadłam. Nawet się nie oglądnął , dureń jeden. Chciałam już wstać i mu nagadać, ale Linda złapała mnie za rękę i krzyknęła

- Musnęłam jego dłoń!!!!!!!- miała niemal łzy w oczach .. Serio najładniejsza dziewczyna w szkole ugania sie za facetem który nawet na nia nie spojrzy i ma ja w dupie .Masochizm w czystej postaci - Była taka miekka

ZmalowaniWaar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu