Pożegnania nastał czas

41 0 0
                                    

*kilka lat później*

Piórko (narrator)

Dean i Natalie są szczęśliwym małżeństwem co wcale nie sprawiło, że zrezygnowali życia łowców. Sam i Marinette często ich odwiedzają a nawet mają wspólne sprawy. Ayla ustatkowała swoje życie jednak postanowiła nie mieszać się więcej w nadnaturalne historie. Ben i Lissa wyjechali z miasta a Max... cóż Max został unicestwiony raz na zawsze i już nigdy więcej nie namiesza w życiu łowców czy zwykłych śmiertelników. Oczywiście po tych zdarzeniach Natalie była najbardziej rozchwytywaną łowczynią (nie tylko ze względu na nadnaturalne zadania). Lucyfer rządzi piekłem i już nie nachodzi Natalie choć oboje często wspominają tamte zdarzenie i się z niego śmieją a co najważniejsze nie chowają do siebie za to większej urazy (poza Dean'em). Życie naszych łowców nadal jest pełne niebezpieczeństw, przeszkód i osób które chcą rozdzielić tę dwójkę jednak nieustraszeni łowcy niczego się nie boją i bez wahania wyeliminują każdą napotkaną przeszkodę.



To już koniec tej historii moi mili, jednak nie martwcie się szykuję dla Was nowe równie ciekawe historie

Ściskam mocno, 

Wasza Piórko ❤️

Demon czy łowca? [ZAKOŃCZONA]Where stories live. Discover now