Kanikuły - Piosenka może i stara ale uwielbiam ją .Gdy ją słucham to odrazu
myślami idę do dzieciństwa <3
-Zapraszamy ponownie. Do zobaczenia.
Kelner puścił do mnie oczko uśmiechając się i z powrotem wrócił do
obsługiwania stolików .
Zarumieniona podążyłam za przyjaciółmi do wyjścia budynku .
-Co to było ? / Spytał wkurzony Ethan .
-Gość ewidentnie podrywał . Cały czas patrzył na nią jak jedliśmy. / Mruknął Peter.
-Ajjj on był przeuroczy ! /Pisnęła uradowana Nicole .- Oj przestańcie .. / Jęknęłam znudzona .
-Musimy tam wrócić .../Dodałam cichutko.
Cała trójka spojrzała na mnie badawczym wzrokiem .Ethan z nie małą
wściekłością, Nicole ze swoim uśmieszkiem a Peter ze spojrzeniem
"Muszę wiedzieć czy na ciebie zasługuję." . Tak..to są moi idioci ,których
kocham .
-Em..tam serwują pyszne jedzonko ! /Wyjaśniłam szybko z różowymi
policzkami .
-Nawet nie próbuj ! /Ostrzegła Nicole .
-Podoba ci się ! /Wykrzyknęła .NICOLE
Dobra dobra..to moja przyjaciółka, nie zatuszuje swoich uczuć do Ethana.
Może i podoba jej się ten kelnerek ale czuję coś do naszego przyjaciela .
Wiem też, że Ethan szaleje za Bellą ale nieźle to wszystko skrywa.Jeśli oni nie potrafią się to tego przyznać to chętnie ich do tego skłonie z
pomocą Petera .
ETHAN
Nie wierzę kurwa. Ona i ten przydupas ? Śmieszne.
-Na terenie hotelu są baseny , co wy na to? Idziemy? /Zaproponowała
Bella .
-No to przyjaciele mamy zajęcie na resztę dnia ! /Wykrzyknęła radośnie Nicole.
***
Jesteśmy w hotelu. Właśnie razem z Nicole wybraliśmy stroje kąpielowe.
-Chłopakom ślinka będzie lecieć . / Powiedziała Nicole .
Stroje, w które się ubraliśmy wyglądają tak:
Nicole :Mój :
ETHAN
Razem z Peter'em czekamy w basenie na dziewczyny .
Słysząc pisk kogoś odwróciliśmy się w stronę głosu.
Cała Nicole....dziewczyna z piskiem biegła w naszą stronę żeby zaraz
wskoczyć z wielkim pluskiem do wody. Pokręciłem z rozbawieniem głową
i szukałem wzrokiem Belli. I w tym momencie pojawiła się . Piękna z nieśmiałym
uśmiechem na ustach , które były lekko różowe . Wyglądała w tym stroju pięknie .
-AAAa !
Nagle z rozmyśleń o urodzie dziewczyny wyrwał mnie jej pisk.
Bella momentalnie poślizgnęła się i upadła z grymasem bólu na twarzy.
-Bella ! / Krzyknąłem przerażony .
Szybko wyszedłem z wody i biegiem ruszyłem do przyjaciółki .
-Wszystko w porządku ? Boli cię coś ? / Wypytywałem kucając obok .
-Kostka. Obawiam się, że jest skręcona. /Powiedziała szlochając cicho .
-Nie płacz. Zaraz przestanie boleć .
-Co z nią ? /Spytała Nicole .
-Ma chyba skręconą kostkę.. Zaniosę ją do hotelu .
-Jasne idź . /Powiedział Peter klepiąc mnie w plecy /
Wstałem z dziewczyną na rękach i skierowałem się do hotelu.
Po 15 minutach znalazłem się w jej pokoju hotelowym .
Delikatnie położyłem Belle na pościeli i przykryłem kołdrą.
Podniosłem lekko oparcie łóżka by mogła swobodnie siedzieć .
NICOLE
-Myślisz, że to dobry pomysł ? /Spytał Peter .
-Oczywiście ! Dawaj, zakluczaj te drzwi. /Powiedziałam pośpieszając go.
Peter ostatni raz przekręcił klucz w zamku drzwi ,za którymi są
nasi przyjaciele i rzucił mi je . Wiem, że się wściekną ale to kwestia
czasu...jeszcze nam podziękują .
ETHAN
-Przynieś ci może coś ?
-Może wodę jak mógłbyś.. / Odpowiedziała uśmiechając się lekko .
Odrazu to odwzajemniłem i ruszyłem w stronę drzwi. Chwyciłem za
klamkę z zamiarem wyjścia ale nic z tego ...
Co kurwa?I jeest następny rozdział ! <3 W tym rozdziale doszła perspektywa Nicole ..
Podoba wam się ? I czy pisać ją częściej ? To zostawiam wam w komentarzach <3
I oczywiście czekajcie na krótkie przedstawienie postaci w nowej książce ,która już
jest ! Mam nadzieję ,że was zainteresuję . Zapraszam do przeczytania opisu jej <3
Do zobaczenia !
CZYTASZ
Wkraczam z nim w dorosłość
Teen FictionDruga część "Adoptowana L~H " "-Dziewczyno szkoda,że nie widziałaś wtedy siebie . -Ale to przez Ciebie gupku. "