boku no hero academia - one shots

Bakugou Katsuki x Reader

♪ Song : Treat You Better - Shawn Mendes ♪

13.09

Nie wytrzymała.
Wybiegła, nie oglądając się za siebie.
Płakała.
Jej kruche serce rozpadło się na miliony kawałków.

~wspomnienie~
- Powinieneś to zakończyć, to zaszło za daleko - powiedział Kirishima.
- Jak? Przecież ona mi nie wybaczy- powiedział Katsuki, wzdychając z bezsilności.
- Reader to moja przyjaciółka, nie chcę, żeby przez ciebie cierpiała - wykrzyknął Eijiro.
- Ja też tego nie chce... Ale jak ja mam jest to powiedzieć ? - zapytał cicho blondyn.
- Kochasz ją ? Zależy ci na niej ? - dopytywał Kirishima.
- Jak cholera... - szepnął Bakugou.

Reader przechodziła po korytarzu szkolnym, szukając swojego chłopaka. Skręciła w stronę wyjścia, gdzie pod jednym z parapetów siedział jasnowłosy nastolatek.  Chłopak miał założone na głowę dłonie, dziewczyna wiedziała, że nad czymś uporczywie myśli.

- Kacchan, co się stało ? - zapytała dziewczyna, kucając przy chłopaku, opierając drobne dłonie na kolanach blondyna.
Ten jednak wciąż spoglądał w podłogę, zaciskając oczy, nie pozwalając łzom wypłynąć, co nie wychodziło mu zbyt dobrze. Nastolatka widząc to złapała chłopaka za rękę i powiedziała :
- Powiedz, co się dzieję. Martwię się o ciebie. Już jakiś czas jesteś cichy, małomówny. Błagam cię, powiedz coś. Jeśli masz jakiś problem ja postaram się pomóc. Katsuki, kocha...
Jasnowłosy słysząc dziewczynę nie wytrzymał i dał upust emocjom. Łzy spływały po jego policzkach. Nie próbował ich zatrzymywać. Po chwili spojrzał w prosto w oczy swojej sympatii.
- Jest coś co musisz wiedzieć... Jakiś czas temu zgodziłem się na zakład, to był zakład o ... - przerwał, spoglądając na dziewczynę, następnie dodał - o ciebie. Miałem z tobą chodzić kilka tygodni i zerwać, ale nie umiałem. Zakochałem się w tobie. - powiedział Bakugou.
- C-co... Czyli te kilka miesięcy bawiłeś się ze mną ? I mam ci teraz wierzyć, że mnie kochasz ? Nienawidzę cię - szepnęła Reader i wybiegła ze szkoły.

--------------------------------

Od razu wybiegł za nią.
Wiedział, że ją zranił.
Chciał to naprawić.

Chłopak dogonił Reader dopiero, gdy wchodziła do domu.

- Zaczekaj ! - krzyknął.

Nastolatka zatrzymała się i odwróciła. Policzki miała opuchnięte od płaczu, a jej wargi drgały.
- Daj mi to wyjaśnić, proszę cię - szepnął blondyn.
- Nie tutaj - powiedziała dziewczyna spoglądając na ludzi przechodzących obok jej domu.
Już po chwili znajdowali się w przestronnej kuchni w jasnych kolorach. Katsuki podszedł do sympatii i złapał ją delikatnie za nadgarstki, po czym zaczął mówić.
- Wiem, co teraz sobie myślisz, zapewne, że jestem zwykłym gnojkiem, i słusznie. Wiem, że cię zraniłem, ale ja się tobą nie bawiłem. Naprawdę cię kocham.
-P-puść mnie - szepnęła płaczliwym tonem, na co chłopak natychmiastowo puścił jej nadgarstki, po krótkiej ciszy dodała - To kolejny zakład ? Może o to, żeby mnie przelecieć ?
Dziewczyna zaczęła szlochać, jasnowłosy przyciągnął ją do siebie i przytulił. Reader od razu próbowała się wyszarpnąć, lecz bez skutku.
-Przestań... To koniec z nami ! - wykrzyknęła nastolatka.

Czuł pustkę.
Ona też.
Potrzebowała wyciszenia.
On potrzebował jej głosu, uśmiechu, dotyku.

16.09

W nocy płacz,
W dzień płacz.
Nie chciała znów go spotakć.
Czuła się oszukana.
Wiedziała, że on czeka na nią,
Będzie chciał z nią rozmawiać.
Nie chciała tego.
Nie mogła uwierzyć, że to był zakład.
Nie mogła od tak znienawidzić chłopaka.
Z nią stało się to samo.
Kochała go.

- Reader, wstawaj ! Spóźnisz się ! - krzyknęła mama dziewczyny.
Nastolatka poszła do łazienki i spojrzała w lustro. Worki pod oczami, czerwone oczy. Skutki nieprzespanej nocy. Następnie weszła do kuchni, gdzie wyczuła zapach jej ulubionego dania.
- Siadaj i jedz - powiedziała kobieta, po czym spojrzała na córkę i dodała - Co się stało ?  Masz jakieś problemy w szkole ?
Dziewczyna nie chciała mówić mamie o kłótni z chłopakiem, więc powiedziała :
- Nie przejmuj się, po prostu nie mogłam spać... Pokłóciłam się z Uraraką.
- Jestem pewna, że się pogodzicie ! - odpowiedziała rodzicielka - Dalej, szykuj się do szkoły !
Dziewczyna przebrała się w szkolny mundurek, wzięła torbę i udała się na przystanek autobusowy. Po chwili była przy szkole. Ruszyła w stronę klasy, rozglądając się czy nie ma gdzieś blondyna.
- Cześć ! - krzyknęła Mina, po chwili dodała - Co się stało !?
Reader  opowiedziała przyjaciółce, co się wydarzyło. Była bliska płaczu, więc w pośpiechu opuściła klasę. W przejściu wpadła na kogoś. Uniosła głowę i zobaczyła blondyna.
- Możemy porozma... - dziewczyna nie dała mu skończyć, wybiegła z klasy. Katsuki pobiegł za nią.

Nastolatka skuliła się w kącie jednego z korytarzy, tłumiąc szloch. Jasnowłosy po chwili szukania znalazł ją. Usiadł obok niej i spojrzał na nią wzrokiem, w którym tak bardzo była zakochana.
- Nienawidzisz mnie teraz ? - zapytał, na co dziewczyna pokręciła głową, następnie prychnął pod nosem - Idiotka.
- Idiotka, szmata... I co jeszcze ? Myślałam, że te słowa nic dla ciebie nie znaczyły... A jednak - szepnęła.
- Jesteś idiotką, że mnie kochasz. Słyszałem jak rozmawiasz z Ashido... Wiem, że źle zrobiłem, zgadzając się na ten zakład... No kurwa ! Zakochałem się w tobie - oznajmił jasnowłosy i podał jej małe opakowanie. Reader otworzyła je i po chwili zobaczyła kilka karteczek. Otworzyła jedną z nich i przeczytała :

Zaśmiała się, to właśnie w kinie powiedział jej "kocham cię".
- Wiesz co, chyba jednak ci wierzę - powiedziała z uśmiechem dziewczyna, po czym wstała.
Równie szczęśliwy chciał ją przytulić, lecz zamiast ciepła poczuł ból na policzku.
Reader wymierzyła mu sierpowego. Spojrzał na nią zdziwiony, lecz ta tylko szepnęła :
- Chodź na lekcje idioto, mój idioto.
Przed wejściem do klasy Bakugou pocałował ukochaną w czubek głowy.