23

373 23 4
                                    

Jak na kogoś kto właśnie szedł na randkę, Park Jimin był wyjątkowo spokojny.

W powolnym tempie poprawiał swoje niesforne kosmyki blond włosów które od ostatniego farbowania, wybitnie nie chciały się układać.

Ubrał się ciepło, wygodnie ale jednak z tym małym pazurkiem w postaci koszuli z lekkim dekoltem w serek. Na dworze było całkiem zimno ale uznał, że przecież nie będą wiecznie spacerowali deszczowymi ulicami miasta i gdzieś sobie przycupną.

Stoicki spokój Parka prysnął w momencie w którym usłyszał dzwonek do drzwi. W panice zaczął szukać telefonu i kluczy które po chwili wepchnął do kieszeni płaszcza. Spryskał się szybko perfumem i stanął przed drzwiami.

Gdy je otworzył, jego oczom ukazał się Yoongi. Ubrany w czarny płaszcz (podobny do tego który on miał na sobie), czarne martensy z parasolką w dłoni.

- Witaj Jimin
- Oh, witaj Yoongi
- Pięknie wyglądasz, nie mogę się napatrzeć

Jimin oblał się rumieńcem. Dawno nikt nie prawił mu komplementów.

- A Ty.. wyglądasz jak książę - wypalił zawstydzony pod wpływem chwili.

Yoongi zaśmiał się perliście, aż Jimin'owi wydał się podobnym do anioła.

- Cóż, dziękuję bardzo. Jednak dalej uważam, że nie dorastam Ci do pięt.

Blondyn drżącymi rękami starał się szybko zamknąć  drzwi do swojego domu, a kiedy mu się to udało, stanął obok Yoongi'ego.

- Idziemy? - zapytał go.
- Tak tak, tylko mam jeszcze jedną rzecz do zrobienia.

Po tych słowach, złapał Jimin'a za dłoń i splótł z nią swoje palce, na co ten wstrzymał szybko oddech, a jego tętno przyspieszyło.

- Wszystko okej? Mogę tak? - zapytał Yoongi z troską w głosie. Blondyn tylko szybko pokiwał głową i widocznie uradowany odpowiedział: - Oczywiście, że możesz.

Posłali sobie ciepłe uśmiechy, po czym ruszyli.

I idąc tak razem za rękę zagłębili się w tętniące życiem miasto. Mimo brzydkiej pogody, i konieczności spacerowania pod parasolką, oboje byli szczęśliwi. Szczęśliwi, że mogą w końcu odetchnąć od codziennego życia i spędzić czas ze swoją bratnią duszą.

Bo bratnim duszom, zła pogoda nigdy nie będzie przeszkadzać póki będą spacerować razem.

Coffee Boy •yoonmin•Where stories live. Discover now