HISTORIA
Tak naprawdę sam nie pamięta skąd się wziął. Bardzo dawno temu jakiś handlarz futer znalazł go i postanowił przygarnąć, nazwał go Jayden. Chłopiec często pomagał "ojcu" w interesie. Było to jego jedyne zajęcie, dlatego nie narzekał. Bardzo kochał "ojca" i wiedział, że on jego też. Myślał, że już zawsze będą razem, szczęśliwi, ale jak to mówią wszystko co dobre kiedyś się kończy.