8. Zapomnij...

8 0 0
                                    

Ważna notatka pod rozdziałem !

Widziałam tylko jak grupa chłopaków wsiada do auta i odjeżdżają. Nie miałam siły żeby się ruszyć, cały czas patrzyłam na auto które z każdą sekundą oddalało się. Aaron poszedł stanowczym krokiem do motocyklu, wsiadł i odpalił. Ja nadal stałam w miejscu bojąc się i nie wierząc co przed chwilą miało miejsce.

- Wsiadasz czy chcesz iść do domu na pieszo.- odezwał się Aaron tak zimnym głosem że go nie poznałam.

Wsiadłam na motor bo nie marzyło mi się iść z buta o tej godzinie. Aaron odjechał z piskiem opon, prędkość z którą jechaliśmy była strasznie duża a ja ze strachu zamknęłam oczy nie chcąc widzieć drogi która przez prędkość była cała zamazana. Nawet nie zauważyłam że byliśmy już pod moim domem.

Zsiadłam z motoru a Aaron zamyślony patrzył przed siebie. Gdy miałam już iść usłyszałam słowa które nie powiem, zabolały.

- Zapomnij, o wszystkim. Zapomnij o naszym spotkaniu, nie rozmawiaj ze mną w szkole, tak jakbyśmy się nie znali. Twoje życie to inny świat który nie pasuje do mojego. Ty nie pasujesz do mnie, a ja do ciebie. - I jak gdyby nigdy nic odjechał nawet na mnie nie patrząc.

Samotna łza spłynęła po moim policzku a za nią morze łez. Nie myślałam że nasza znajomość może się w taki sposób skończyć. Stałam jeszcze jakiś czas na ulicy gdzie przed chwila siedział Aaron na motorze.

Wbiegłam do domu i od razu skierowałam się do swojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko i płakałam.

*Zapomnij*- tylko to jedno słowo cały czas chodziło mi po głowie, nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam.

*********Aaron*********

-Halo ?- odezwał się głos Chrisa.

- Zbieraj się, za dziesięć minut jestem pod domem. Musimy porozmawiać.- bez czekania na odpowiedź rozłączyłem się i jechałem pod naszą wille.

- To o czym chciałeś porozmawiać ? - spytał się Chris gdy już siedzieliśmy w klubie i piliśmy drinki.
Wiedziałem że mogę mu powiedzieć co się stało. To najbardziej jemu ufam z wszystkich domowników.

- Kojarzysz może Mirande ? Chodzi z nami do klasy i niedawno się tu przeprowadziła.

-hmmm... coś kojarzę, kilka razy widziałem ją z Monicą.- od dawna wiem że Monica podoba się Chrisowi.

- I to właśnie z nią mam problem, podoba mi się ale stało się najgorsze. Pamiętasz tamtą akcje co była strzelanina w opuszczonej fabryce z gangem Alexa ? Wiesz że ten idiota zabrał na akcje swoją dziewczynę. Nie chciałem, ale postrzeliłem ją. Umarła w ramionach Alexa, i nadal mam w głowie jego słowa jak mówił że zabije mnie za to co zrobiłem, zabije wszystkich których kocham. Dlatego się nie dziwię że nie mam z nikim tak dobrego kontaktu nie licząc was. Najbardziej Martwię się teraz o Mirande. Przyszedł wczoraj do nas i powiedział że chce się ze mną ścigać a nagrodą ma być właśnie ona. Dlatego uznałem że zrobię to co uważam za najbrasziej odpowiednie. Będę się z nim ścigał lecz zapomnę o Mirandzie. Ona nie pasuje do mojego świata które ma już swoje miejsce w piekle. - Wypiłem swojego drinka do końca i zaraz przyszła do mnie dziewczyna ubrana w ciuchy które więcej odkrywały niż zakrywały. Puściłem jej oczko a ta uśmiechnęła się do mnie odgarniając blond włosy.

- A teraz wybacz Chris, ale ja idę sobie ulżyć.- wstałem z kanapy i skierowałem się z blondynką do najbliższego wolnego pokoju.

*****************************

Ze wszystkich historii na moim profilu to ta ma najwięcej wyświetleń, uznałam że będę więcej dodawać tu rozdziałów i bardziej angażować się w jej treść. Książka pt. ,,Daleko w pamięci" zostanie zawieszona oraz zastanawiam się nad jej usunięciem. Nadal będę kontynuować książkę "W cieniu mroku". Osoby które jeszcze to czytają mam nadzieje że pozostawią po sobie ślad a ja będę częściej dodawać rozdziały. Dziękuję bardzo za uwagę, do następnego 💖

Marzenia się spełniają Where stories live. Discover now