1

8.2K 139 20
                                    

Sophie

          Postanowiłam, że dzisiaj ubiorę się bardziej wyzywająco. Więc pomyślałam, że założę na siebie czarną krótką sukienkę i czarne botki na małym słupku.

- Sophie pośpiesz się! Za chwilę się spóźnimy! Mam pierwszą lekcję z Cooperem, wolę się nie spóźnić.- zawołał mnie mój brat, bo zawsze jedziemy razem do szkoły.

- Już idę!

- No chyba nie myślisz, że tak wyjdziesz!?- powiedział, jak mnie zobaczył.

- A kim ty jesteś, że decydujesz w czym będę chodzić, co?

- Jestem twoim starszym bratem i wiem co będzie się działo, jak tak wyjdziesz!- widziałam jego złość w oczach, więc wolałam zrobić to co on chciał.

- Jezu dobra, niech Ci będzie, ale tylko dzisiaj.- zawiedziona poszłam się przebrać. Ubrałam czarne rurki, w tym samym kolorze bluzkę z koronką przy dekolcie i te same buty co wcześniej.

- No nareszcie. Ile można czekać. Pojedziemy jeszcze po Jughead'a.

- Okej.

           W szkole spotkałam się z Lilly, która czekała na mnie przed wejściem do szkoły. Zazdrościła mi tego, że mam takiego brata, ponieważ podobał się jej, ale on nie zwracał na nią zbytnio uwagi. Zazwyczaj nie rozmawialiśmy z nim w szkole. On był zajęty sobą i swoimi przyjaciółmi, a my skupiałyśmy swoją uwagę na lekcjach. Kiedy lekcja się zaczęła zauważyłam, że zamieniłam się z chłopakiem plecakiem. Pewnie dlatego, że mamy identyczne. Zapytałam się pani z biologii, czy mogę do niego iść, ona mi pozwoliła. W drodze do chłopaka klasy zauważyłam, że siedzi on na oknie na korytarzu.

- Nate, co ty tu robisz?- zapytałam zdziwiona.

- Nie widzisz? Siedzę.

- No widzę, ale dlaczego, przecież jest lekcja.

- No i co z tego? Zakażesz mi?

- Nie.

- No właśnie, a w ogóle to po co tutaj przyszłaś?

- Żeby oddać Ci twój plecak.

- No to oddaj i idź na lekcję.

Wróciłam do klasy, cały czas myśląc o bracie.

**********************

Przyjaciel mojego brataNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ