#31 Skąd masz bliznę na twarzy?

4.7K 154 30
                                    

Usiadłam na przeciwko Nathana i otworzyłam wafle 7 ziaren. Nalałam soku jabłkowego do szklanki i postawiłam obie rzeczy przed chłopakiem.

Nathan popatrzył się na jedzenie z obrzydzeniem i spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem.

-Musisz - powiedziałam stanowczo i podsunęłam mu pod nos jedzenie.

Chłopak westchnął i odsunął od siebie jedzenie.

-Proszę cię. Musisz jeść. Proszę zrób to dla mnie - prosiłam - jesteś duży i chyba powinieneś wiedzieć, że jedzenie jest ważne. Nie będziesz duży i silny.

Chłopak wziął niepewnie jednego wafla i go ugryzł. Zaczął żuć, powoli, ale jednak.

Miał kwaśną minę i słodko wyglądał tak jedząc tego wafla i się krzywiąc. Przełknął kęs.

-No dalej, za mamusię- powiedziałam.

-Wolę za ciebie - powiedział i wziął drugi kęs.- nie mam matki.

-Przepraszam, nie wie....

-Nie przepraszaj.

Przyglądałam się jedzącemu chłopakowi.

-To jest okropne. -powiedział i popił sokiem.

-Coś musisz jeść.

Zjadł 3 wafle i wypił sok. Otarł resztki napoju z wargi i odepchnął z ulgą.

-Nie myśl o tym.

-Staram się.

-Idź się przebrać.

-Po co?

-Bo ja cię o to proszę.

-Nie.

-Proszę.

-Nie widzę potrzeby.

-Idź się przebrać.

-Nie

-To ja to zrobię.- powiedziała to mając nadzieję, iż stwierdzi iż sam się woli ubrać i odpuści, ale pominęłam jeden istotny fakt. Nathan i jego wkurzający charakterem.

-Dobra.

xxx

Chłopak wszedł do garderoby i usiadł na kanapie. Weszłam do jego garderoby i zaczęłam przeglądać ubrania.

-Jak z dzieckiem - burknęłam pod nosem.

Wiem, że nie jest w nastroju na jakieś jaskrawe kolory, więc wybrałam czarną bluzę z napisem "Sweetman" i czarne dresy z Adidas.

-Proszę - rzuciłam ubrania obok chłopaka.

-Ty miałaś to zrobić.

Westchnęłam.

Zdjęłam z chłopaka bluzę i starałam się nie patrzeć na tors chłopaka, ale średnio mi to wychodziło.

-Nie myśl o tym- powiedział Nathan, cytując mnie.

- Staram się - ja cytuję go.

Nałożyłam na niego czarną bluzę, a ten położył się na plecy.

-To teraz ta ciekawsza cześć - rzucił chłopak, mój Nathan wraca.

Chwyciłam gumkę od spodni i zaczęłam zsuwać z tego kolosa spodnie. Zsuwałam spodnie, aż zsunęły mu się z kostek. Miał bokserki z Calvina Kleina.

Wzięłam czyste i włożyłam w nie najpierw jedną, a potem drugą nogę chłopaka.

Minęłam kolano, a chłopak podniósł dupsko, abym wciągnęła spodnie na niego.

"without love"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz