🔴12🔵

1.1K 84 2
                                    

Przysłuchiwałam się rozmowie Marinette i Nino od dłuższego czasu. Nie mogę uwierzyć w to co on powiedział. Nie kochał mnie? Mają jakiś plan?

Plan był taki, że Nino wróci do piekarni jakby nigdy nic i dalej będzie udawał, że nam pomaga. O nie! Nie będzie tak idę go wydać.

Wbiegłam do środka. Z impetem otrzymałam drzwi. Wszyscy obeni na mnie spojrzeli.

- Alya coś się stało? - zapytał Adrien.

- Nino nie jest po naszej stronie. Nie jest nie był nie będzie - powiedziałam po krótce.

- Jak to? - podniósł się Pan Tom.

- Szłam tu i słyszałam ich rozmowę. Mówili, że mają plan by się nas pozbyć - i tak opowiedziałam im cała historię.

Marinette

- Ale.. Nino to nasz przyjaciel! - krzyczał Adrien.

Wraz z Volpiną siedzimy na parapecie domu moich rodziców i płaczemy że śmiechu. Jacy oni są naiwni.

Co do naszego planu porwałyśmy Nino. A tego, o którym mówi Alya, Lila stworzyła za pomocą iluzji. Nie zły plan no nie?

Mój telefon zawibrował to Felix. Szybko odebrałam.

- Tak Felix? - zapytałam

- Jak wasz plan?

- Bardzo dobrze. Jak nasz więzień - chodziło mi o Nino.

- Wciąż próbuje uciec, ale rzucimy na niego zaklęcie snu, więc nie będzie problemu - stwierdził.

- Dobra my już wracamy do zobaczenia - powiedziałam i rozłączyłam się.

Wszkoczyłyśmy na drugi dach i wróciliśmy do domu.

Do Końca Świata // Miraculous Where stories live. Discover now