Kiedy Jimin obudził się następnego ranka, pierwsze co zobaczył to Jeongguka siedzącego na nim.
- Jiminnie~ teraz mi nie uciekniesz~ - usłyszał, a w jego oczach widział czyste podniecenie.
- Jeonggukie, a może najpierw coś zjemy?- zapytał starszy.
- Ja zaraz zjem. Ciebie.- uśmiechnął się, pokazując swoje królicze ząbki.
Park zaśmiał się, pod nosem.- Tylko się nie zadław.- powiedział rozbawiony.
- Mam już wprawę w niedławieniu się.
- No ja mam nadzieję~ mruknął pod nosem, kładąc dłonie na biodrach młodszego.
Jeon schylił się by pocałować ukochanego, który z wielką chęcią oddał pieszczotę.- Kocham cię Jiminnie~ szepnął.
- Ja ciebie też Kookiś.- odparł, między pocałunkami. Jeon zaczął błądzić rączkami pod koszulką starszego, by po chwili ją ściągnąć. Park nie pozostał dłużny i również pozbył się koszulki młodszego.- Jesteś pewny że chcesz to robić z samego rana?- zapytał cicho, błądząc dłońmi po skórze Jeongguka.
- Bardzo chcę..- mruknął cichutko.
- Jesteś pewny?
- Boże Jimin! Tak! Jestem pewny!
- W takim razie...
~~~~~~~
I tutaj będę jak polsat. Dziękuję za czytanie, nie wracam więcej na Wattpada....Żartuję, jeszcze coś popiszę, może coś nowego napiszę itp.
CZYTASZ
Lucid Dream //Jikook ~ +18
FanfictionJeon Jeongguk jest jedną z niewielu osób które potrafią kontrolować swoje własne sny. Zaczyna tracić kontrolę kiedy w jego snach pojawia się chłopak przedstawiający się jako Park Jimin. Czy tajemniczy chłopak to tylko wymysł Jeona czy coś więcej? D...