Rozdział II

14 1 0
                                    

Skoro wstał świt zmęczony i wykończony życiem Marcin zaczął szukać sprawców pobicia. Jako że Marcin był polskim imigrantem mieszkał w Ameryce w stanie Texas.
Toteż zdziwiony zjawiskiem pojawienia się w zupełnie innym mieście bez grosza przy duszy znalazł okrycie na chłodniejsze dni. Była to brudna lecz nowa i aktualna gazeta. Warto dodać że był to jeden z chłodniejszych dni w tamtym czasie bowiem temperatura spadała do 5°C. Lecz gazeta niespodziewanie stała się jedyną rozrywką dla umierającego mężczyzny. Więc Marcin postanowił chwilę się zrelaksować o ile można tak powiedzieć w przypadku pobitego i zakrwawionego mężczyzny. Czytając gazetę natknął  się na wiadomość jak przeczytał z sąsiedniego stanu. A było napisane tak :

" W ostatnim czasie doszło do niechlubnej napaści w stanie Texas"

W tym momęcie Marcin poczuł jakby miecz przebił go w pół, gdyż wiedział że owy przypadek był ściśle związany z jego tajemniczą historią ostatnich dni. Postanowił czytać dalej

"Obrabowany został nowo zbudowany dom. Wszystkie drogocenne przedmioty zostały ukradzione. Na miejscu zdarzeń policja odnalazła dotąd 3 ciała: dorosłej kobiety, oraz 2 małych dzieci : 9 letniej dziewczynki i o 4 lata młodszego chłopaka. Policjanci nadal nie odnaleźli ojca i siostry dzieci. Według rodziny miał on 34 lata ,a siostra w sierpniu kończyła 14. Sprawcy nadal są poszukiwani. Mordercy byli dobrze przygotowani , mieli przy sobie broń palną której ślady po naboju widać w ciele już zmarłej Kate. Zato dzieci zginęły przez uduszenie. Jedynym śladem pozostawionym przez złoczyńców jest napisany na lustrze słowa: Było z nami nie zaczynać "

Wtedy Marcin stał się całkiem czerwony przyżekł w swoim sercu , że nie spocznie póki nie pomści swojej żony i dzieci.

Chegaste ao fim dos capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Jan 20, 2019 ⏰

Adiciona esta história à tua Biblioteca para receberes notificações de novos capítulos!

UndergroundOnde as histórias ganham vida. Descobre agora