Nikt nie usłyszy mojego krzyku, płaczu, wołania o pomoc.
Duszę to w sobie.
Ukrywam to przed nim.
Nie chcę, aby o tym wiedział.
Cały czas popełniam Błędy...
Niby to tylko kilka słów...
ale jak ciężkich do powiedzenia.
Nie chcę go martwić...lecz sądzę, iż to koniec.
Nie wytrzymuje już tego nacisku z ich strony.
Może po prostu... udowodnię im, że też mogę być dobry?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Prolog pisany jest z perspektywy Nightmare'a. Natomiast reszta rozdziałów będzie pisana z perspektywy Dreama.
Od razu mówię, że książka nie będzie długa, ponieważ mam ją zapisaną tylko na czterech stronach zeszytu qwq.
YOU ARE READING
The last chance... [DreamTale] [ZAKOŃCZONE]
FanfictionCzy pomiędzy dwoma braćmi, którzy toczą ze sobą nieustanną walkę...może dojść do rozejmu? Jeśli tak...to czy nie skończy się to tragicznie dla jednego z nich? A może...starszy z braci zrozumie, że walka to nie jedyny sposób na rozwiązanie konfliktu...
![The last chance... [DreamTale] [ZAKOŃCZONE]](https://img.wattpad.com/cover/173018898-64-k137060.jpg)