Rozdział 6

54 5 0
                                    

Staliśmy w przejściu oboje przez chwilę. Nathaniel cały mokry opierając się o ścianę był pijany. Nie wiedziałam co robić skuliłam głowę, zaciskam zęby, nic nie mówiłam. Zacisłam klamkę, odsunęłam się by otworzyć szerszej drzwi. Chłodny wiatr z kroplami wleciał mi do domu przy tym powodując lekki powiew moich włosów. Nathaniel wszedł, krople z jego granatowych grubych oklapnietych włosów spływały tworząc szereg. Zamykając drzwi widziałam jak napity Nathaniel obijał się o różne przedmioty. Zamknęłam drzwi, podeszłam do niego. Chwyciłam do za nadgarstek zawieszając jego rękę przez moją szyję, złapałam go w pasie czując jego umięśniony brzuch, zaczerwieniona nie pokazywałam tego. Pomogłam mu dość do kanału która stała w salonie. Nathaniel położył się na kanapie mamrocząc po drodze że strasznie go boli głowa. Poszłam do kuchni, wyciągając szklankę z jedna tabletka Aspiryny, poczułam zimna i mokra dłoń na biodrach, nie wiedziałam o co chodzi nie rozumiałam co się dzieje. Odwróciłam się w stronę Nathaniela by mu coś powiedzieć, gdzie byliśmy tak blisko siebie, czułam jego oddech nasze nosy prawie się dotykały. Szybko zeszłam na ziemię zacisłam zęby.
- Nathaniel co ty robisz !? Jesteś napity, idź się połóż zaraz ci przyniosę wodę z Aspiryną i poczujesz się lepiej.
- Chce...cię poczuć...- powiedzial mamrocząc tak jakby chciał ale nie mógł.
W jednej chwili bardzo się ucieszyłam ale w drugiej byłam tak zła. Zacisłam  zęby. Chwycilam do za rękę i mocnym ruchem rzuciłam go na łóżko. Po chwili wróciłam do niego by dać mu szklankę wody z Aspiryną. Spał, nie chciałam go budzisz, wygląd tak ładnie... ale tak niedostępnie. Odwróciłam się napięcie i wyszłam.
Weszła do swojego pokoju, była już 22:15 coflam się jeszcze do salony by zobaczyć czy Nathaniel śpi wróciłam do pokoju. Zamknęłam drzwi zasłoniłam okna i położyłam się spać. Wiedziałam że nie żadne tak szybko że świadomością co się niedawno stało, zastanawiało mnie to czemu akurat przyszedł do mnie, dlaczego był pijany i co miał na myśli mówiąc "Chcę cię poczuć", wiedział gdzie mieszkam więc...po godzinie miotania się na łóżku wreszcie położyłam się spać.

FrendzoneWhere stories live. Discover now