MESSAGES! WOLFHARD

xxvi. ex-girlfriend

MESSAGES !
CHAPTER TWENTY-SIX | EX-GIRLFRIEND

SIX FIGURES
I WAS ONLY FOUR
( groupchat)

bitchh removed
sk8rboi from the
grouochat!

bitchh 🌈
co za chuj

bitchh 🌈
i że on niby jest
z tą jakąś iris???

bitchh 🌈
kurWA CO???

why olaf 🍲
mówiłem ci, żebyś
przyszła na pm

why olaf 🍲
to raczej nie jest
jego prawdziwa
dziewczyna, nigdy
go z nią nie widziałem

dj 👌
może go z nią nie
widziałeś, ale wiesz,
jak to jest w hollywood

dj 👌
nawet nie wiesz, kiedy
twój idol się ohajta

why olaf 🍲
myślicie, że finn serio
by mi nie powiedział,
gdyby miał sekretną
dziewczynę?

bitchh 🌈
jejku, wy wy

bitchh 🌈
tylko ty tu jeszcze
nie smutaj

bitchh 🌈
idę do aimee, bo
chyba już wróciła
do domu

bitchh 🌈
& jeszcze do tego
co powiedziałeś
wy wy

bitchh 🌈
dla nas finn też był
przyjacielem i myśleliśmy,
że możemy mu ufać

bitchh 🌈
CHOLERA PRZECIEŻ
AIMEE TO JEGO DZIEWCZYNA

aimee 🌸
była dziewczyna

dj 👌
jejciu, aimee nie
mów tak

dj 👌
też już do ciebie
idę

why olaf 🍲
jezu

why olaf 🍲
wszystko się pojebało

bitchh 🌈
i to bardzo

bitchh 🌈
napisz do niego, bo
nie będę go tu dodawać
i no, idziemy do aimee

why olaf 🍲
okej
READ; 3:34PM

"dzień dobry, pani meyers" szatynka uśmiechnęła się do wyższej kobiety, a ta to odwzajemniła. z przyzwyczajenia, od razu wpuściła ją do środka i nie zadawała żadnych pytań. ale prawda była taka, że chciałaby wiedzieć co się stało. gdy jechała z córką ze sklepu, zauważyła zmianę jej nastroju, ale gdy zapytała, nic nie powiedziała.

nina pobiegła do pokoju aimee i chciała do niego wejść jak zwykle, bez pukania. jednak tym razem walnęła się o drzwi, gdy te się nie otworzyły. dziewczyna zmarszczyła brwi i szarpnęła parę razy o klamkę, próbując wejść do środka.

"aimee, otwórz. to ja nina" odezwała się na cichym korytarzu. przez parę sekund w ogóle nic nie usłyszała. no prócz swojego szybkiego oddechu, króry zyskała za sprawą biegu.

drzwi od pokoju otwarły się, a nina mogła zobaczyć swoją zapłakaną przyjaciółkę. od razu ją przytuliła. dziewczyny stały tak przez chwilę.

w głowie aimee myśli szalały. nie wiedziała co miała ze sobą zrobić, w końcu nigdy nie miała złamanego serca. pomyślała, że to wszystko nie byłoby takie złe, gdyby finn jej wytłumaczył. dlaczego to zrobił, ale nawet jej nie odpisywał. dziewczyna chciała go przywołać do siebie i wręcz wyrwać z niego jakiekolwiek słowo. przecież jakby się okazało, że to tylko fałszywy związek, to nie byłaby taka smutna. ale NO w końcu on jej nawet nie odpisywał. coś było nie tak.

"chodź, usiądź" nina zaproponowała, na chwilę odsuwając się od przyjaciółki. nie mogła patrzeć na nią taką zapłakaną. sama chciała zamordować finna za to co się stało. ale wiedziała, że jeszcze nie miała jego wytłumaczenia. chociaż co tam było do tłumaczenia? nina i tak zrobiłaby to co chce. "pisałaś do niego?" zapytała, przesuwając włosy swojej przyjaciółki z twarzy. aimee pokiwała głową, próbując powstrzymać się przed płaczem. przecież nie ma o co - wmawiała sobie.

"w ogóle mi nie odpisuje. na żadnym koncie" dziewczyna zaczęła mokrym głosem. "nie wiem o co chodzi"

"boże, ale ten człowiek mnie ostatnio wkurwia" nina powiedziała otwarcie, głaszcząc lekko swoją przyjaciółkę po plecach. "porozmawiam sobie z nim o tym" dodała po chwili i gdy aimee chciała się sprzeciwić, do pokoju wbił biegnący dj.

"no nie mogłaś na mnie poczekać" odezwał się, głośno dysząc. aimee jakimś cudem to rozbawiło, więc się delikatnie uśmiechnęła. dj nawet jednym nie-śmiesznym zachowaniem potrafił ją rozbawić. whew.

"o, mamy uśmiech!" nina powiedziała, zauważając minę przyjaciółki. szatynka przewróciła oczami, po czym przetarła swoje policzki. "wiem, że to głupio tak mówić, ale będzie dobrze, okej?" nina zapytała, uśmiechając się.

"okej"

AUTHOR'S NOTE |
nEw yOrk, nEw yOrk