I'll never leave you!

,, Jesteś już bezpieczna ,,

/ Szymon /

Byliśmy już w domu widziałem że Asia naprawdę to przeżywała. Cieszyłem się, że mogę mieć ją blisko. Za parę dni powiem jej co do niej czuję.

S : Jesteś już bezpieczna, spokojnie - pocałowałem Asię w policzek i mocno przytuliłem.

/ Asia /

To było dziwne ale zarazem słodkie. Szymon jest taki boski, tylko wątpię że on coś do mnie czuję po tym co słyszałam o jego poprzednich partnerkach.. Szkoda gadać

S : Zjesz coś?
A : Tak, pomogę ci zrobić jedzenie

/ Asia /

Postanowiliśmy zrobić ciasto, tak świetnie się bawiliśmy byliśmy cali brudni od jedzenia

/ Szymon /

Asia ma taki piękny uśmiech wojna na jedzenie dobrze nam zrobiła. Chociaż Asia nie myślała o tym co się stało

S : Obejrzymy jakiś film?
A : Chętnie

Asia wtuliła się do Szymona i tak oglądali film dopóki Szymek nie usnął

A : Ej Szymon wstawaj

/ Asia /

Niestety Szymon miał tak twardy sen że nie dało się go obudzić. No cóż usunęłam w jego objęciach. Z Szymonem czuję się o wiele bezpieczniej niż z Kubą

* Rano *

/ Szymon /

Obudziłem się i zobaczyłem Asię która jest we mnie wtulona i śpi. Boże jaki to był piękny widok. Kobieta którą kocham właśnie śpi wtulona we mnie.

S : Asiu wstawaj
A : Daj mi spokój- zaczęła się śmiać

/ Asia /

Powiedział do mnie Asiu, boże jakie to słodkie.

S : Masz łaskotki? - nie czekając na odpowiedź zacząłem łaskotać Asię
A : Dobra już wstaję - poleżeliśmy jeszcze minutkę i postanowiłam podnieść parę swoich liter. Oczywiście jak to ja niezdara potknęłam się i spadłam na łóżko, poprawka na klate Szymona który leżał na łóżku. Nasze twarze dzieliły milimetry..