neonowi chłopcy

336 79 4
                                    

- Yoongi - powiedział pewnej nocy niespodziewanie.

- Co? - zapytał Jimin.

- Mam na imię Yoongi.

- Nie pytałem cię o imię - z rozbawieniem odparł chłopak, przedrzeźniając niegdyś wypowiedziane przez sąsiada słowa.

- Tym bardziej powinieneś docenić moją łaskawą decyzję podzielenia się z tobą tą poufną informacją. - Jimin zaśmiał się, słysząc jego przesadnie wzniosły ton głosu.

- Ależ to zaszczyt - oznajmił usłużnie. - Czym sobie na to zasłużyłem?

Yoongi zawahał się.

No właśnie. Czym?

Nie wiedział.

- Niczym. Po prostu wolę być Yoongim, niż tym irytującym gburem od podsłuchiwania.

- Obawiam się, że w tej kwestii nic już nie da się zrobić - odparł z rozbawieniem Jimin.

Yoongi mimowolnie się uśmiechnął.

neonowe noce // yoonminWhere stories live. Discover now