Cisza przed burzą.

475 78 4
                                    

Cześć Changbinn~


Dzisiaj siedziałem cały czas w domu. Nawet do sklepu nie poszedłem, kiedy skończyła mi się coca cola. Po prostu bałem się, że ciebie spotkam. Wiem, może wydawać się to śmieszne. Ale nadal przeżywam ten mój wybryk. Serio nie chciałem tego zrobić. To był impuls + nie wiedziałem co ci na to wszystko powiedzieć. Przecież nie mogłem ci powiedzieć jak bardzo nienawidzę twojego chłoptasia, nie umiałbym ci potem spojrzeć w twarz. Zaś ty byś mnie znienawidził. Dodatkowo nie napisałeś do mnie dzisiaj. Jakbym nie istniał. 

Czy to koniec?


Lixxie.

szepty; changlix [w trakcie popraw]Where stories live. Discover now