Koniec cz.1

7 1 0
                                    

*Subaru
Muszę jej to powiedzieć! Ale jak? Już wiem! Jutro ma przecież urodziny... urząd ze jej takie przyjęcie że będzie mi dziękować przez 4 dni...
-O czym tak myślisz Subaru?
-N-Nilo...
Weszła tu!? Ale jak?!
-Odpowiesz?
-Yyy... tak, tak...
Powiedziałem po czym podeszłem do niej
-No to słucham, i jeszcze jedno...
Czekałem na to aby dokończył
-Możesz troszeczkę się odsunąć?
-Nooo... Ym... Okej? Ale czemu?
Spytałem
-Bo... bo tak... A wogóle to powiedz o czym myślałeś?
-Yyyy... o tobie?
Powiedziałem w sumie prawdę ale niecałą
-Powiedz prawdę...
Kurczę rozgryzła mnie....
-Yym... *sztuczny ziew* też jesteś zmęczona? Bo ja baaaardzo, no to dobranoc
Złapałem ją za rękę
-Ał! S-subaru! Puść mnie!
Gdy już w yprowadziłem Nilo z mojego pokoju pod drzwi to zamknąłem je na klucz i dalej myślałem co z tym przyjęciem będzie...

*Następnego Dnia*
*Miki

Laito mi mówił coś o tym że pomagamy Subaru zrobić imprezę urodzinową dla Nilo, i dostałam za zadanie zająć ją czymś...

*Juoni

Ja razem z Reiji'm piecze ciasto i gotuje różne dania na tę "Imprezę dla Nilo"

*Nilo

Wszyscy się dziiiiiiiwnie zachowują... A ręka nadal mnie boli...
-O cześć Miki! Zabierzesz mnie do szpi...
Podeszła do mnie
-Nilo... idziesz do Mukamich na hym... 3 godz
-Ale czy możesz mnie zabrać do....
Chciałam dokończyć ale ona rzekła że niema czasu czy coś takiego i poszłam z nią do Mukamich

*Yuma

Nilo do nas idzie?
-Kou idź otwórz drzwi bo Nilo i Miki idą do nas!
Krzyknąłem do blondyna
-Już idę!
Odpowiedział i wtedy usłyszałem Nilo, zszedłem na dół podeszłem do niej i ją pszytuliłem

Ale mnie odepchnęła co mnie bardzo zdziwiło

-Nilo, skarbie, co się stało
Spytałem a ona tylko wyciągnęła ręke przed siebie i zapłakana powiedziała
-Przepraszam kochanie, ale...
-To ja.... WYJDĘ!
Powiedziała Miki, po czym było słychać tylko trzask drzwi
Nastała głucha cisza, złapałem ją za rękę chcąc ją przyciągnąć do siebie
-Ał!...Niedotykaj mnie!
Przeraziła mnie jej reakcja... co jej się stało?
-Nilo!
Krzyknąłem po czym złapałem ją za kaptur i przyciagnalem do siebie...
-Y-Yuma! P-puszczaj!
-Nie! Powiedz! Która ręka boli!
Nilo popatrzyła na mnie, z jej oczu mogłem się rozczytać "skąd wiedziałeś"
-Lewa...
Popatrzyłem i powiedziałem do Rukiego że musi zadzwonić na pogotowie
-Nic się niemartw
Powiedziałem do płaczącej dziewczyny
-wszystko będzie dobrze
Po 5 minutach przyjechała karetka(powinnam dać 20 min, wiecie polska i ten no, ale to się toczy w "japonii") i ją zabrała do szpitala

~CDN~

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oto i po dłuuuuugiej przerwie przedostatni rozdział się pojawił...
Przysięgam z ręką na sercu że jutro napisze ostatni rozdział zrobię Okł. 4 miesięczną przerwę...
A w między czasie będę pisała kolejne części "Jak zabić żółtą ośmiornice" oraz zacznę nową książkę (oczywiście że zmyśloną xD)
Pt. "Ja i on | Yaoi"
XD
I mam pytanko... jeśli komuś się będzie chciało oczywiście... to czy może narysować (na czym chce np kartce bądź telefonie...) moją pierwszą oc (niepytajcie o następne huehuehue!!!) Nilo? Nawet jeśli niepotrawafi bo dla mnie liczy się chęć i próba narysowania a nie efekt końcowy czyli jak pokolorowany itd itp
Więc jeśli ktoś chętny to piszcie w kom
Dobra a ja się zmywam i idę pisać zodiaki... zastanawiam się czy usunąć chat z Diabolik Lovers ale siostra mówi że mi pomoże napisać kolejną część... to pa płatki! XD
Tak płatki były celowo

Narodziny nowej miłościWhere stories live. Discover now